Consumer Reports opublikował najnowszy test kamer umieszczonych w smartfonach. W pierwszej dziesiątce znajduje się aż 6 produktów Apple. Pozostałe 4 pozycje przypadły Samsungowi. iPhone X z najlepszą kamerą i miejsca na podium dla iPhone’ów 8 nie są zaskoczeniem.
Consumer Reports potwierdza opinię byłego dyrektora Google
W sierpniu zeszłego roku były wiceszef działu inżynierii Google’a, Vic Gundotra, napisał, że iPhone 7 ma wystarczająco dobry aparat, by zastąpić cyfrową lustrzankę. W jego opinii iPhone robi lepsze zdjęcia za sprawą idealnego połączenia sprzętu z oprogramowaniem, które w urządzeniach z Androidem nie jest możliwe. Vic Gundotra napisał: Zastanawialiście się, dlaczego w telefonie Samsunga znajduje się tyle mylących opcji do zdjęć? Powinienem użyć aparatu Samsunga? Czy aparatu Androida? Wybrać Galerię Samsunga czy Zdjęcia Google’a? To dlatego, że gdy Samsung wprowadza innowacje w sprzęcie (np. tworzy lepszy aparat), to musi przekonać Google’a, by taka innowacja miała wpływ na inne aplikacje poprzez odpowiedni interfejs programistyczny. To może trwać LATA.
Nie sposób się z byłym dyrektorem Google, nie zgodzić.
Czas na wyniki
Lista smartfonów robiących najlepsze zdjęcia i filmy wg Consumer Reports wygląda następująco:
- Apple iPhone X
- Apple iPhone 8
- Apple iPhone 8 Plus
- Samsung Galaxy S8+
- Apple iPhone 7
- Apple iPhone 6s Plus
- Samsung Galaxy S8
- Samsung Galaxy Note8
- Apple iPhone 7 Plus
- Samsung Galaxy S8 Active
Interesująca jest wysoka pozycja iPhone 6s Plus oraz iPhone 7. Osobiście martwi mnie dość słaby wynik iPhone 7 Plus, którego osobiście cenię za zdjęcia i filmy oraz używam na co dzień.
W raporcie nie uwzględniono zaprezentowanych kilka dni temu Samsung Galaxy S9(+). Mają one pewną ciekawą cechę: mechaniczną, zmienną przysłonę o wartości 1,5 lub 2,4.
Przypomnę, że przysłona nie tylko decyduje o jasności zdjęcia, ale rownież o głębi ostrości. Im jest mniejsza (mniej ogranicza „wlot” światła, czyli otwór ma większy) tym głębia ostrości jest mniejsza. Przy dużej przesłonie ostre są na zdjęciu obiekty mniej i bardziej oddalone, przy małej tylko obiekty, na których się skupiamy, są ostre, a np. tło staje się rozmyte. To oczywiście takie uproszczenie pokazujące zależność głębi ostrości od przesłony.
Jedno jest pewnie. Obecnie sama jakoś kamery i ilość piksli oraz wielkość przetwornika nie wystarczy, aby uzyskać dobre zdjęcia. Konieczny jest szybki procesor obrazu wsparty odpowiednią logiką. Pozwala to na stosowanie trików jak wielokrotna ekspozycja HDR, wyłapywanie najbardziej „ostrych” klatek, czy łączenie obrazu z dwóch kamer o różnych nastawach. Ta ostatnia metoda jest stosowana w trybie portretowym w iPhone’ach 7, 8 i X.
Źródło: MacRumors.com
Hej, z przysłoną jest tak że bokeh jest bardziej widoczny na dłuższych ogniskowych a po drugie na większych (fizyczne wymiary) matrycach. Na szerokim kącie i małej matrycy różnica między f/1,5 a f/2,4 nie będzie aż taka niesamowita 🙂
To się długo nie nabył bo DxOmark już go zdyskwalifikowało …
https://www.dxomark.com/category/mobile-reviews/