Kilka dni temu biuro patentowe USA opublikowało kolejny patent Apple, a w zasadzie rozszerzenie innego wynalazku z 2016 roku. Chodzi o umieszczenie wyświetlacza na krawędzi urządzenia, ale dodatkowo wyposażonego w Force Touch.
iPhone z wyświetlaczem na krawędzi to może być dobry pomysł
Sam wyświetlacz na krawędzi nie jest czymś specjalnie rewelacyjnym. Jednak jeżeli wyposaży się go w umiejętność rozpoznawania siły nacisku, zaczyna intrygować. Po dodaniu odpowiedzi z Taptic Engine całość rozwiązania staje się mocno atrakcyjna.
Nadal zdarza mi się przeżyć szok, gdy usiłuję wcisnąć przycisk Home w wyłączonym iPhone 7. Dopiero wtedy uświadamiam sobie, że bardzo wyraźny i naturalny efekt „kliknięcia” klawisza jest w całości emulowany za pomocą „wibratora”. W ten sposób (opisany we wspomnianym patencie), można by w iPhone dodać symulowane przyciski i np. suwaki, które pojawiałyby się i zmieniały funkcje w zależności od kontekstu, czy uruchomionej aplikacji.
Jedyne, o co się martwię to o reakcję producentów obudów i etui. Jak by sobie z takim wynalazkiem poradzili?
Źródło: Patently Apple
0 komentarzy