Nowa reklama iPhone’a opisująca Portrait Lighting w iPhonie X to odejście od standardów promocji jakie do tej pory Apple utrzymywało. Osobiście materiał mi się podoba bo pokazuje prostotę obsługi i ciekawe efekty jakie możemy uzyskać dzięki jednemu kliknięciu. Z drugiej jednak strony ciekaw jestem reakcji zawodowych fotografów na taką reklamę.
Apple najlepsze do efektów
Apple zawsze chciało dać użytkownikom narzędzia które w bez większego wysiłku pracy dadzą niesamowite efekty. Sztandarowym przykładem jest tu aplikacja do tworzenia filmów iMovie obecna na każdym komputerze z macOS. Przygotowane szablony sprawiają, że możemy się poczuć jak profesjonalni filmowcy tworzący hollywoodzkie produkcje. Wracając jednak do iPhone’a i trybu Portretowego. Jednym dotknięciem ekranu, na szybko możemy uzyskać niesamowite efekty wizualne. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Najlepszym dowodem na to jest to co możemy znaleźć na Instagramie.
A niech sobie drwi, ale tylko się tym ośmiesza. Kąt padania światła, tworzenie cieni, miękkość lub twardość światła to cechy których nie da się zrobić programowo.
Jedynie tworząc całą postać w 3D możemy stworzyć sobie dowolne światło, które program wyrenderuje.
https://www.google.pl/search?q=portrait+lighting+black+background&client=safari&rls=en&dcr=0&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjWx_6Gir3ZAhWFKVAKHY0wD8UQsAQIJw&biw=1496&bih=901
Ten tryb fajnie wygląda na reklamach, rzeczywistość weryfikuje to jakie efekty da się osiągnąć.