^

Apple zaktualizował Logic Pro X

Redakcja

26 stycznia 2018

Apple zaktualizował swój profesjonalny program do obróbki dźwięku – Logic Pro X. Aplikacja otrzymała numer 10.4 i wnosi wiele usprawnień w technice rejestracji dźwięku oraz zawiera nowe wtyczki i zbiory dźwięków.
Logic pro x studio
Najważniejszą zmianą jest narzędzie Smart Tempo. Mechanizm sam rozpoznaje nagrywane tempo utworu i dopasowuje je do kompozycji.

Logic Pro X i większe zbiory dźwięków

W zbiorach wtyczek znajdziemy nowe efekty takie jak: ChromaVerb, Vintage EQ oraz Phat FX. Z aktualizacją Logic Pro X 10.4 otrzymujemy ponad 800 dźwięków (Loop) oraz nowe biblioteki „bębniarzy” grający różne style muzyczne. W przeglądarce zasobów muzycznych możemy dodawać do ulubionych całe foldery zawierające ważne dla nas elementy muzyczne.
Poprawiono wydajność aplikacji i wiele elementów związanych z poprawnym działaniem w nowym macOS X. Program otrzymał również funkcjonalność „Cofnij” (Undo) podczas korzystania z mikserów i wtyczek.
W obecnej chwili zarówno Logic Pro X jak również Final Cut Pro posiadają wersję 10.4. Tym samym Apple uporządkowało numerację swoich aplikacji dla profesjonalistów. Można się zatem spodziewać, że kolejne wersje będą już rozwijane równocześnie, a prace na kolejnymi odsłonami programów pojawiać się będą w zbliżonym czasie.
Logic Pro X kosztuje 949,99 zł. Program można kupić pod tym linkiem.
Oficjalna witryna Logic Pro X – https://www.apple.com/logic-pro/

Redakcja

Tworzymy dla Ciebie serwis Mój Mac. Strona z informacjami o Apple i technologii. Opinie, recenzje i testy. Wszystko, co chcesz wiedzieć o świecie nadgryzionych jabłek.
Komentarze (2)
L

2 komentarze

  1. Rafał Komorowski

    Ktoś jeszcze kupuje pro-aplikacje Apple, biorąc pod uwagę fakt, jak często Apple lubi porzucać swoje produkty, zmieniać wizję lub robić jakie fuckupy jak przy zmianie wersji na X (iMovie > iMovie X, FinalCut > FinalCut X itd)?

    • pemmax

      Ostatnio byli krytykowani za zbyt dużą stagnacje w tym sektorze. O dynamiczne zmiany się nie boje. Nawet o moc w komputerach przestałem się bać 🙂