„iPhone X ma najbardziej innowacyjny i wydajny wyświetlacz na smartfony, jaki kiedykolwiek testowaliśmy” stwierdził dr Raymond M. Soneira Prezes, DisplayMate Technologies Corporation. Potwierdza to, że kolejny raz Apple wykorzystał znaną technologię i wniósł ją na wyżyny nieosiągalne dotąd przez konkurencję.
OLED w iPhone X najbardziej oczekiwanym wyświetlaczem w historii świata.
To również cytat z opinii dr. Raymonda M. Soneira. Długie oczekiwanie zawsze podnosi poprzeczkę. Pamiętam jak jakieś 3 lata temu kolega Zdzisław, pokazując mi ekran swojego smartfona od Google, zachwalał wyświetlacze OELD i utyskiwał na Apple, że jeszcze takich nie stosuje. Prawdopodobnie nie on jeden. Jednak jak praktyka pokazuje, ekrany OLED poza wieloma zaletami mają też wady, z którymi producent musi się uporać. Jest to podatność na „wypalenie” podczas długiego świecenia, inne zachowanie podczas zmiany kąta patrzenia, konieczność dostarczenia większej energii do poszczególnych świecących pikseli niż w przypadku LCD, gdzie najwięcej prądu zużywa podświetlanie ekranu i wiele innych niespotykanych w LCD problemów.
Apple długo przygotowywało się do tej zmiany i wygląda na to, że nie marnowało czasu.
Wyświetlacz w iPhone X to OLED naszpikowany unikalną technologią Apple
Wymienię kilka z technik zastosowanych w iPhone X: Diamond Sub-Pixels (używany w wielu wyświetlaczach, ale u Apple znacznie zagęszczony, co pozwoliło na emisję większego strumienia światła). Sub-Pixel Rendering. Automatyczne zarządzanie kolorami w tym obsługa dwóch standardów przemysłowych: sRGB i Rec.709. HDR. True Tone i wiele innych. Część z tych technologi jest programowa, ale wiele z nich wymagało nowych rozwiązań sprzętowych. Apple nie tylko opracowało całkiem nowy sterownik wbudowany w wyświetlacz oraz oprogramowanie do niego, ale również cały projekt i technologię produkcji.
W teście Displaymate zwrócono uwagę na wyjątkową jasność całości ekranu, znacznie przewyższającą najlepszy do tej pory wyświetlacz OLED w Samsung Galaxy Note8, ogromną rozdzielczość, znacznie lepsze, niespotykane do tej pory odwzorowanie kolorów oraz najlepszy (jak na wyświetlacze OLED) kąt widzenia.
Cierpliwym i dociekliwym polecam zapoznanie się z cytowaną opinią (ponad 50 tysięcy znaków), mniej cierpliwych zapraszam na stronę Mac Rumors gdzie wybrano z niej najważniejsze informacje (obie po angielsku).
Obejrzę na żywo wkrótce. Kurier wiezie mojego X dziś do mnie. 😉
zazdroszczę