iCloud Drive w rodzinie, to długo wyczekiwana nowość, z której od niedawna możemy korzystać, gdy używamy chmury rodzinnej.
Jeżeli nie używacie jeszcze chmury rodzinnej, to krótko zaanonsuję. Dzięki tej usłudze można dzielić zakupione aplikacje i używać planu rodzinnego Apple Music z sześcioma osobami. Dodatkowo sprawować nadzór nad zakupami dzieci, dzielić kalendarze, zdjęcia i inne usługi, jak Położenie (to wszystko za zgodą oczywiście, którą można w każdej chwili wycofać). Jedyna wada to ta, że wszystkie płatności z kont podłączonych do chmury odbywają się za pomocą karty „organizatora”, ale łatwo jest nad tym zapanować. Jest to opłacalne. Chmura rodzinna w przypadku Apple Music „zwraca się” się już przy dwóch osobach, a zakupione aplikacje (jeżeli deweloper nie zablokował tej funkcji, co jest wyjątkowo rzadkim przypadkiem) można używać na wszystkich kontach rodzinnych bez ograniczeń.
Do niedawna każdy z „domowników” w chmurze rodzinnej używał własnego pakietu iCloud. Gdy przestawał mieścić się w darmowych 5 GB, to musiał wykupić „osobisty” pakiet np. 50 GB opłacany z karty zarządcy chmury rodzinnej. Teraz może skorzystać w pojemności głównego konta „rodzinnego”.
Z rodziną można współdzielić tylko pakiety 200 GB i 2 TB. Pakiet 50 GB nie może być współdzielony. Pod pojęciem „współdzielone” rozumiemy tylko przestrzeń. Dane użytkowników są odseparowane i nieosiągalne (poza świadomym udostępnieniem wybranych plików – nowość w iOS 11 i macOS 10.13 HS).
Jeżeli zaczynamy udostępnianie swojej przestrzeni innym członkom rodziny, to gdy mają oni darmowy pakiet 5 GB, zostaną automatycznie podłączeni do naszej „objętości”, jeżeli mają własne, płatne pakiety będą mogli dokonać wyboru.
W podobny sposób możemy uruchomić i kontrolować dzielenie pakietu w macOS 10.13 High Sierra.
UWAGA! Kolega Tomasz słusznie w komentarzu zaznaczył, że tylko „głowa rodziny” mus mieć któryś z najnowszych systemów, aby włączyć dzielenie przestrzeni dyskowej. Pozostali domownicy mogą mieć iOS 10, czy macOS 10.12.
Minimalny pakiet, jaki możemy dzielić to 200 GB w cenie 12 zł miesięcznie. Jak łatwo policzyć już przy trzech osobach, które nie mieszczą się w 5 GB, jest to opłacalne i pozostaje jeszcze 50 GB bonusu.
Przeskok na 2 TB jest już trudniejszy. W mojej sytuacji, gdy dwie osoby mają swoje pakiety po 50 GB, a ja 200 GB, z czego zajęte już 140 GB przejście na wspólne 2 TB wiąże się z dodatkowymi 20 złotymi miesięcznie (40 – 12 – 2 x 4), ale dostajemy ponad 1,5 TB miejsca ekstra. Gdy zacznie być mi za ciasno w 200 GB i porządki w zdjęciach nie pomogą, to przejście na wspólne dzielenie 2 TB będzie rozsądnym rozwiązaniem.
Zakładając, że mamy już „chmurę rodzinną” (opis konfiguracji znajdziecie na stronie Apple) i oczywiście iOS 11, wystarczy, że „zarządca” wejdzie w: Ustawienia -> Apple ID, iCloud… (na samej górze) -> Chmura rodzinna -> Miejsce dyskowe iCloud. Tam można włączyć bądź wyłączyć dzielenie przestrzeni i podejrzeć kto ile miejsca zajmuje.
Jak pisałem wcześniej, członkowie rodziny z własnymi płatnymi pakietami mogą dokonać wyboru. W każdej chwili mogą też zrezygnować z powierzchni wspólnej i wykupić własny pakiet. Może to być konieczne i opłacalne, gdy np. zacznie brakować miejsca w 200 GB, a któryś z domowników zmieści się w 50 GB.
Niestety nie udało mi się sprawdzić, choć próbowałem, czego dowody są na załączonych zdjęciach, czy po podłączeniu członka rodziny do wspólnego pakietu jego subskrypcja będzie automatycznie anulowana, czy trzeba to zrobić ręcznie – chętnie skorzystam z Waszej pomocy i proszę o komentarze. Interesujące jest również to, że choć wg obliczeń mój Tata mógłby się zmieścić w moim pakiecie (teoretycznie powinno zostać 10 GB miejsca wolnego), to Apple „zadecydował”, że to zbyt mało.
Dziękuję Tacie, za pomoc przy pisaniu tego artykułu!
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.