Witam i zapraszam do podsumowania najciekawszych wydarzeń i informacji minionego tygodnia w świecie Apple z cyklu Wybuhhowy Week!
Dzień King’a
Apple kolejny raz uczciło Dzień Martina Lutera King’a. Grafika na stronie głównej została zmieniona. Zniknęły z niej linki do produktów, zaś na nowej widać było amerykańskiego pastora wraz z jednym z cytatów z jego przemówień. Dzień M.L. King’a jest obchodzony w USA w każdy trzeci poniedziałek stycznia.
Apple Music to nie tylko muzyka
Jimmy Iovine w wywiadzie dla Wall Street Journal, wypowiedział się na temat Apple Music i materiałach wideo w nich dostępnych. Powiedział, że ma nadzieję na większą konkurencję w kwestii streamingu z takimi graczami jak Spotify czy Pandora, którzy oferują swoje usługi za darmo, przez co Apple ciężko walczyć o klienta, skoro oni życzą sobie 10 dolców za korzystanie z Apple Music. Dlatego też materiały wideo są dobrą zachętą i rekompensatą za te pieniądze. Powiedział też, że jeśli np. South Park przyjdzie do niego do biura w ofertą współpracy to przecież nie wyrzuci ich, bo nie zajmują się muzyką. Zaznaczył, że Apple Music chce zmienić rynek na lepszy, tak jak kiedyś zrobiło to iTunes.
Więcej w USA, ale bez dużych zatrudnień
Jeden z członków zarządu w firmie Pegatron, która produkuje dla Apple najważniejsze rzeczy, powiedział, że firma może zwiększyć swoją produkcję w USA od 3 do 5 razy, ale to i tak będzie kropla w morzu na zapotrzebowanie dla firmy z Cupertino. Jest także druga strona medalu – produkcja zwiększona zostałaby bardziej dzięki zautomatyzowaniu linii niż zatrudnieniu nowych pracowników…
iPhone 8 oczami projektantów
Pojawiło się kilka ciekawych koncepcji nadchodzącego iPhone’a. Możecie na jedną z nich rzucić okiem TUTAJ, a kolejna poniżej.
Zabraknie OLED’ów?
Niektóre firmy-konkurenci dla Apple zastanowili się, że Apple może zmonopolizować zapotrzebowanie na ekrany OLED w tym roku. Postanowili oni złożyć wcześniejsze zamówienia na takie ekrany do swoich urządzeń. Zainteresowanie jest podobno ogromne, gdyż firmy takie jak Huawei, Oppo czy Vivo także chcą montować takie wyświetlacze do większej liczby swoich urządzeń, a jak wiemy, możliwości produkcji póki co są ograniczone.
iPhone najlepszy
Specjaliści z AnTuTu zebrali wszystkie dane z 2016 roku i przygotowali zestawienie 10-ciu najlepszych smartfonów minionego roku. Na pierwszym miejscu znalazł się iPhone 7 Plus z wynikiem 181316 punktów. Na drugim miejscu wylądował iPhone 7 z 172001 punktem. Pierwszą piątkę zamknęli OnePlus 3T, LeEco Le Pro3 i Moto Z z odpowiednio 163013, 159911, 148820 punktami. Ciekawe czy w 2017 roku także pierwsze miejsca będą okupowane przez urządzenia od Apple. Co ciekawsze, w pierwszej dziesiątce nie znajdziemy żadnego urządzenia firmy Samsung.
Przyciemnij ekran a dłużej popracujesz
Apple, wraz z kolejną aktualizacją systemu macOS Sierra, po pozbyciu się szacowanego pozostałego czasu pracy na baterii z górnego paska, dodało opcję, która informuje nas, że nasz ekran pobiera zbyt dużo energii. Jasność ekranu zalicza się do grona innych aplikacji, które jeśli zużywają większą ilość energii niż powinny, są pokazywane do wiadomości użytkowników po kliknięciu na ikonę baterii. Nie wiem czy to odpowiedni kierunek – przecież mamy automatyczną regulację jasności w zależności od oświetlenia otoczenia i jasność ekranu sama dostosowuje się do warunków. Czy robi to dobrze czy źle zależy od nas. Możemy to skorygować za pomocą klawiszy (lub Touch Bar 🙂 ) Informacja o tym, że ekran pobiera więcej energii będzie widoczna za każdym razem, gdy będzie on podświetlony na więcej niż 75%.
Ceny w górę
Brexit można odczuć chyba wszędzie, skoro ceny programów w brytyjskim App Store poszły w górę. Nie jest to także byle jaka podwyżka, gdyż wyniesie ona około 25%. Pozycje, które do tej pory kosztowały 1,49 funta podrożeją do 1,99 a np. Super Mario Run zmieni swoją cenę z 7,99 na 9,99 funta.
Ale to już było…
Pojawiły się doniesienia, że Apple, które ogłosiło program wymiany baterii dla poszczególnych iPhone 6s, może rozszerzyć go o kolejne urządzenie. Miałby nim być iPhone 6. Niestety, ale tak szybko jak pojawiły się te plotki, tak szybko zostały zgaszone przez Apple. Firma z Cupertino zaprzeczyła, jakoby ten program został powiększony o iPhone 6 w najbliższym czasie.
Sprzedaż MacBook’ów w 2017 roku podobno w górę
Sprzedaż laptopów firmy Apple ma zwiększyć się w 2017 roku o 10%. Ma to mieć związek z zaprezentowanymi na targach CES procesorami Kaby Lake od Intela. Nowe komputery mają zostać wyposażone w większą pojemność pamięci RAM (32GB zarezerwowane będzie dla 15-calowych MacBook’ów Pro), jak również nowe procesory pozwolą na jeszcze oszczędniejszą pracę, co pozwoli uzyskać lepsze czasy pracy na baterii. To wszystko ma przyczynić się do lepszych wyników sprzedażowych.
Ważna aktualizacja
Apple udostępniło poprawki zabezpieczeń dla systemu OS X El Capitan. Jeśli korzystacie z tego systemu, to zalecam przeprowadzenie aktualizacji. Polecam wpierw wykonać kopię zapasową systemu. Licho nie śpi.
Żegnaj 2G dla pierwszego iPhone’a
Amerykańska sieć AT&T z dniem 1 stycznia wyłączyła dostęp do sieci 2G. Sieć AT&T była pierwszą siecią, która oferowała iPhone’a i do tego tylko w abonamencie. Niestety, ale posiadacze pierwszego iPhone’a nie będą mogli korzystać z dostępu do sieci na tych urządzeniach. Niestety, ale nie wiemy jaka będzie to liczba osób 🙂
Kolejna luka w iOS
Odkryta została kolejna luka w systemie iOS. Na profilu YouTube użytkownika EverythingApplePro pojawiło się wideo ukazujące, jak można zdalnie zawiesić iPhone’a. Chociaż tyle ratunku z tego, że pewne warunki muszą być spełnione w określony sposób i w określonym momencie. Zerknijcie na filmik TUTAJ. Miejmy nadzieję, że błędy zostaną naprawione podczas kolejnej odsłony systemu iOS.
Apple przeciwko Qualcomm
Apple pozwało firmę Qualcomm – głównego dostawcę modemów do iPhone’ów, o miliard dolarów z tytułu bezprawnie pobranych opłat licencyjnych i nieuczciwe praktyki monopolistyczne. Płacić mieli oni bowiem 5 razy tyle za opłaty licencyjne w porównaniu do innych podobnych firm. Nie jest to pierwsze takie „zażalenie” na firmę Qualcomm. W Korei Południowej zostali oni uznani za winnych stosowania praktyk monopolistycznych. Qualcomm trochę się „zdenerwował” na Apple i ogłosili, że firma z Cupertino celowo błędnie przedstawia zapisy w umowie pomiędzy nimi i że przed sądem przestawi najprawdziwsze fakty i udowodni jak bardzo Apple się myli. Pokaże również wszystkie praktyki jakie stosuje Apple. No cóż, sprawa dość poważna. Qualcomm nie należy do maluczkich w świecie tech, ale to oczywiście nie znaczy, że są niewinni. Coś jednak musi być na rzeczy. Czas pokaże…
Bezprzewodowe ładowanie wyższej generacji
Pojawiły się kolejne plotki o bezprzewodowym ładowaniu (dalekiego zasięgu) w iPhone 8, jak również o umieszczeniu czujników rozpoznających twarz i gesty. Zdaniem Ming-Chi Kuo z firmy KGI, Apple ma w planach wprowadzenie sensorów/czujników podczerwieni i laserowego, które odpowiedzialne byłyby za rozpoznanie twarzy użytkownika, co prowadzić będzie do zwiększenia zabezpieczeń danych na naszych urządzeniach. Kuo mówi także o zastosowaniu nowego rozwiązania dla 3D Touch, gdyż obecne może nie sprawdzić się, jeśli Apple zdecyduje się na skorzystanie z wyświetlaczy OLED.
Życzenia odnośnie Mac Pro
Do plotek o sprzętach Apple w ubiegłym tygodniu dołączył Mac Pro. Na stronie TUTAJ możecie zerknąć na ciekawą wizję. Komputer posiadałby nawet 16 TB pamięci masowej na dyskach SSD, kartę graficzną z 24GB pamięci RAM, cztery tradycyjne porty USB, osiem portów USB typu C, cztery porty Thunderbolt 3, dwa złącza Ethernet i cztery HDMI 2.1. Najciekawsza zaś jest rączka, dzięki której taki sprzęt moglibyśmy przenosić z miejsca na miejsce. Pytanie tylko po co. Szkoda tylko, że nie ma w niej podświetlanego logo Apple – tak czy siak dla mnie jest naprawdę OK.
Foxconn także zainwestuje
Firma Foxconn zamierza wybudować swój oddział tuż obok przyszłego R&D Apple w Shenzen. Foxconn argumentuje to pomocą dla Apple w budowaniu prototypowych urządzeń w nowej fabryce firmy z Cupertino, która ma być ukończona w 2017 roku. Po cichu mówi się również o technologii bezprzewodowego ładowania dla przyszłych iPhone’ów.
Nowy Bluetooth
Specjalna grup do spraw standardu Bluetooth oficjalnie ogłosiła Bluetooth 5 jako najnowszą specyfikację/iterację. Urządzenia od Apple z tym standardem są przewidywane w ciągu dwóch do sześciu miesięcy. Kluczowymi usprawnieniami są: lepszy zasięg, szybsze prędkości transmisji, lepsza obsługa/praca na większych plikach i lepsze tłumienie zakłóceń podczas połączenia pomiędzy urządzeniami. Jeśli Apple zdecyduje się na wypuszczenie odświeżonych iPad’ów w marcu, to myślę, że będzie to dobry moment na zaimplementowanie Bluetooth 5 do swoich urządzeń.
Kiedy nowy iPad?
Jeśli już o iPad’ach mowa – ich także plotki nie pominęły. Najnowsze mówią, że niestety, ale na nowe urządzenia będziemy musieli poczekać do drugiej połowy 2017 roku. Potwierdzają zaś wcześniejsze doniesienia o nowym rozmiarze ekranu 10,5 cala. Opóźnienie wynika podobno z racji tego, że urządzenia są dopiero w fazie planowania a do ewentualnej produkcji miałoby dojść przecież za dwa miesiące, co jest zbyt krótkim czasem, by zaprezentować nowy model. Wraz z nowymi modelami iPad’ów ma pojawić się także Apple Pencil drugiej generacji. Ma zostać on wyposażony w magnes, który pozwoli na zaczepienie go do iPad’a, jak również w klips podobny do tych, które znajdziemy w normalnych długopisach. Pojawiły się ponownie plotki o jego współpracy z ekranami iPhone’ów i gładzikami w MacBook’ach, jak także rozwiązanie pozwalające na ładowanie go bez podłączania do złącza Lightning w iPad’zie. Skoro to jest ołówek, to gdzie jest gumka??
Donald chwali Tim’a
Donald Trump, prezydent USA, powiedział o Tim’ie Cook’u, że wierzy w niego i Apple, że dołożą starań i przeniosą produkcję iPhone’ów do USA. Powiedział także, że Tim ma „otwarte oczy” w tej sprawie i że widzi, iż „Tim kocha ten kraj i że ma w planach zrobienie czegoś „dużego””. No cóż, słowa to jedno a czyny to drugie…
Tim sprzedaje
Skoro już o Tim’ie mówimy, to po ostatnich doniesieniach o obcięciu jego wynagrodzenia chyba się zdenerwował, bo zdecydował się na sprzedaż 30000 swoich akcji Apple za kwotę 3,6 miliona dolarów. W jego rękach pozostaje jeszcze ponad milion takich akcji na aktualną łączną wartość około 121 milionów baksów. Ciekawe dlaczego zdecydował się na taki krok, ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o jedno. Tylko po co mu tylko tyle mamony?
„Owocowy” malware
„Fruitfly” – złośliwe oprogramowanie, które zostało wykryte przez Malwarebytes, wykorzystuje przestarzały kod, dzięki któremu pozostaje niewykryte w systemie macOS. Malware wykorzystuje kod, który pojawił się jeszcze przed powstaniem systemów OS X a jego ostatnia „porządna” aktualizacja miała miejsce w 1998 roku. Malware wykonuje zrzuty ekranu i sprawdza czas użytkowania komputera przez użytkowników i te dane przesyła do hakerów. Malware podobno znajduje się „na rynku” od 2014 roku, ale dopiero teraz udało się go wykryć. Zapewne problem zostanie naprawiony wraz z kolejną aktualizacją systemu macOS, tym bardziej, że dotyczy od dwóch małych plików.
Zmiany dla japońskiego rynku
Apple zdecydowało się na zmiany w iPhone 7/7 Plus i Apple Watch series 2, dodając do nich obsługę i kompatybilność z japońskim systemem satelit GPS o nazwie QZSS. Oczywiście pozostała współpraca z satelitami GPS i GLONASS pozostaje bez uszczerbku. Tylko modele przeznaczone na rynek japoński będą cechowały się taką możliwością. Nie zastanawia mnie dlaczego Apple nie zdecydowało się na umożliwienie takiej współpracy z japońskimi satelitami podczas premiery urządzenia, ale dlaczego zrobili to dopiero teraz?
Aplikacja TV się rozpędza
Apple wprowadza powoli możliwość współpracy większej liczby aplikacji z ich nową aplikacją TV. Co ciekawe, w kwestii Netflix, po ostatniej aktualizacji pojawiła się możliwość odtwarzania bezpośrednio po wyszukaniu kontentu poprzez Siri. Ma to jednak miejsce tylko po skorzystaniu z asystenta głosowego, gdyż nadal żadne wideo z Netflix nie pojawia się w bezpośrednio w aplikacji TV. Powoli do przodu. Ciekawe czy w Polsce dostaniemy choć kawałeczek z tego tortu.
Upgrade MacBook’a Pro
Jeśli zajmujecie się grafiką w ogólnym tego słowa pojęciu, to zobaczcie test zewnętrznej karty graficznej, którą możemy podpiąć do MacBook’a Pro z Touch Bar, by wyciągnąć jeszcze więcej niż „dała fabryka”. Rozwiązanie ciekawe, ale przeznaczone raczej dla prawdziwych wyjadaczy niż dla przeciętnego Kowalskiego. Test i wideo na 9to5mac TUTAJ.
Program zakończony. Teoretycznie
Apple zdecydowało się na zakończenie programu wymiany baterii w iPod’ach Nano produkowanych pomiędzy wrześniem 2005 a grudniem 2006. Problem dotyczył przegrzewania się baterii w tych urządzeniach i był ograniczony tylko do jednego dostawcy tego komponentu. Apple poinformowało również, że jeśli ktoś będzie chciał skorzystać jeszcze z tego programu to po zgłoszeniu się do specjalistów Apple i rozpatrzeniu prośby, taka możliwość jeszcze istnieje. Akcja była prowadzona od listopada 2011 roku.
FaceTime jak Skype
Plotki także nie omijają iOS 11. W najnowszej odsłonie tego systemu będziemy mieli podobno możliwość wykonywania grupowych rozmów poprzez FaceTime. Opcja ta ma zostać również dodana do aplikacji Wiadomości, by stamtąd móc szybciej zainicjować rozmowę. Nawet jeśli Apple zdecyduje się na takie rozwiązanie, aplikacja Skype jest już mocno zakorzeniona na rynku i ciężko będzie jej zagrozić. Jak dobrze wiemy, do dobrego szybko się człowiek przyzwyczaja i jeśli Apple zrobi to dobrze, to może to być pstryczek w nos dla Microsoftu – właścicielewi Skajpaja.
Apple zarabia więcej od Spotify na muzyce
Apple może poszczycić się lepszym przychodem za odtwarzanie muzyki w Apple Music niż Spotify za odtwarzanie muzyki w ich serwisie. Są to kolejno w Apple Music 0.00735 dolara a w Spotify $0.00437 za pojedynczy utwór. Jest to dla Spotify również 16% spadek w porównaniu z rokiem 2014, kiedy ta wartość wynosiła $0.00521. Pomimo tego, że Apple zgarnia prawie dwukrotnie więcej, to rynek i tak jest zdominowany przez Spotify, które odpowiada za 63% ogólnych odtworzeń ze streamingu a przychody dla Spotify zgarniają 69,6% całościowego rynku streamingu, podczas gdy wynik ten dla Apple wynosi 13,4%.
Nowa, stara współpraca
Apple zdecydowało się na zakończenie współpracy z Amazon w kwestii dostarczania audiobook’ów dla iTunes. Sprawa groziła pozwem w niemieckim sądzie, w którym napisane było, że ponad 90% audiobook’ów w iTunes pochodzi od Amazon’u. Apple i Amazon postanowiły nie podgrzewać bardziej atmosfery i rozwiązały kontrakt na obecnych zasadach. Zapewne podpiszą go na nowych, ale rynek dla innych dostawców audiobook’ów został otwarty.
Zachęcam do składania komentarzy.
Źródło: 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14,15,16,17,18,19,20,21,22,23,24,25,26,27,28,29,30,31,32.
0 komentarzy