Powodów dla których używamy urządzeń mobilnych od Apple jest wiele. Jednym z nich na pewno jest iOS. Uwielbiamy ten system operacyjny z wielu powodów. Najczęściej jednak pada zapewne „prostota obsługi”. I faktycznie, Apple potrafiło stworzyć najbardziej przyjazne urządzenie obsługiwane dotykiem ekranu. Z czasem jednak w iOS przybywało funkcji i możliwości. Właśnie o nich będziemy chcieli Wam opowiedzieć.
W tym wydaniu poznacie sztuczki ułatwiające życie w iOS. Przedstawimy Wam programy które skrywają w sobie ciekawe możliwości. Pokażemy dogłębnie możliwości AirPlay i zastanowimy się do jakich prac możemy „zatrudnić” iPad’a.
Rozpoczynamy kolejny cykl na łamach Mój Mac Magazyn. Marek Telecki będzie zdradzał Wam tajniki automatyzacji pracy w macOS. Koniecznie sprawdźcie pierwsze porady w naszej sekcji Poradnika. Znajdziecie tam również materiał „Czynniki pierwsze” o tym jak robić lepsze zdjęcia oraz poznacie kolejne możliwości QNAP’a, serwera NAS.
Najnowsze wydanie znajdziecie pod tym adresem – http://wydania.mojmac.pl/styczen-2017/
Przemysław Marczyński
Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.
Komentarze (4)
Włączam MojMac – QNAP, wchodzę na Fotoblogię – QNAP i to jako cała podstrona, otwieram lodówkę – QNAP. Producent QNAP swoją natrętną reklamą na wielu portalach zniechęca, przynajmniej wizerunkowo, do siebie. Sprzęt świetny, ale te „przypadkowe” recenzje na wszystkich portalach stają się nudne.
QNAP jest naszym partnerem już od prawie roku więc proszę nie być zdziwionym 🙂 U nas brak reklamy tej firmy. Mamy jedynie czysty, smaczny kąsek wiedzy o produktach tej firmy.
Dokładnie tak samo na podobny komentarz reaguje Fotoblogia. Też z mocnym podkreśleniem, że to partnerstwo, a nie reklama…
Rozumiem, że z czegoś trzeba żyć. Nie mam o to pretensji. Po prostu takie wciskanie wszędzie nawet dobrego rozwiązania QNAP budzi czasem niesmak i uśmiech politowania.
Wróć! Nie, żebym zapierał się, że to nie reklama QNAP’a. Chodzi mi tylko, że nasza reklama jest wymagająca i ambitna. Do tego przekazuje dużo wiedzy. Lepszej chyba „reklamówki” nie można sobie wyobrazić. I cieszę się, że doceniasz fakt, że my też pracujemy aby zarabiać pieniądze. Miło mi 🙂