Kolejne plotki o przyszłorocznych iPad’ach mówią ponownie o urzadzeniu o przekątnej ponad 10 cali, a konkretniej o 10,5 lub 10,9 cala przy zachowaniu rozmiarów iPad’a 9,7. Wychodzi więc jednak na to, że urzadzenie będzie posiadało bardzo cienkie ramki wokół wyświetlacza i zostanie pozbawione przycisku Home. Powody, dla których takie urządzenie może zostać zaprezentowane są takie, że podobno coraz więcej osób z sektora edukacji i przedsiębiorstw zainteresowane jest takimi rozmiarami sprzętu, a iPad 9,7″ jest uważany za zbyt mały, zaś iPad 12,9″ za zbyt drogi i duży. Co daje trochę do myślenia, gdyż gdzieś w sieci rzuciła mi się w oczy informacja, że pakiet biurowy od Microsoftu jest darmowy tylko dla urzadzeń do przekątnej 10″. Powyżej tego rozmiaru, użytkownicy musza już wykupić do nich dostęp, co znowu sugerować może, że powód z zainteresowaniem wyżej wymienonych sektorów jest lekko „naciągany”. Osobiście uważam, że urządzenie z większym ekranem może zadebiutować tylko po to, by odróżnić serię Pro od innych iPad’ów w portfolio Apple a rozmiar 7,9″ może zostać usunięty z oferty, by w większym stopniu skierować kupujących do iPhone 7 Plus. Nowy iPad 10,5/10,9″ będzie wyposażony w procesor A10X i podobno zachowa złącze audio-jack 3,5mm. Jeśli plotki się potwierdzą to analitycy sugerują, że urządzenie sprzeda się w ilości około 5-6 milionów w ciągu roku. Produkcja ma rozpocząć się już w grudniu, co sugerować może, że ujrzymy je na rynku już w styczniu. Analitycy obstają, nawiązując do wcześniejszych prezentacji, że zadebiutują jednak w marcu 2017 roku.
A Wy chcielibyście takiego iPad’a? Czy Apple przetestuje naszą reakcję poprzez usunięcie przycisku Home i zmniejszenie ramek przed premierą podobnego iPhone’a? Jak wyobrażacie sobie ofertę urządzeń iPad?
Zapraszam do składania komentarzy.
Źródło.
0 komentarzy