Kilka dni temu internet obiegła informacja, że nowy iPhone ładuje się szybciej przy pomocy zasilacza USB-C dostarczanego razem z MacBookiem 12”. Jak dotychczas jedynym urządzeniem, które potrafiło skorzystać z dobrodziejstw płynących z 29W zasilacza był iPad Pro 12.9”. Potrzebny do tego był specjalny kabel USB-C – Lightning.
Nie jest to niestety prawdą. iPhone jest zbyt mały aby mógł ładować się większym prądem. Starałem się podejść do zagadnienia naukowo i stworzyłem taki oto wykres.
Prze 3 kolejne dni rozładowałem telefon do 5% i sprawdzałem jak szybko bateria się zapełni. Oto zmierzone czasy ładowań:
Na wykresach widać że oryginalny zasilacz ładuje baterię niemal ze stałą prędkością do około 90% aby zwolnić na koniec. Mocniejsze zasilacze zaczynają natomiast zwalniać w okolicy 80%. Wszystkie pomiary odbyły się przy użyciu oryginalnych kabli Apple długości 1 metra. Początkowo chciałem jeszcze przetestować ładowarkę 12W ale wątpię aby miała ona inne osiągi niż starszy 10W egzemplarz.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.