^

Pronto 12 od Power Practical, czyli energia na cały tydzień w godzinę!

Jaromir Kopp

23 lutego 2016

Naprawdę ciężko jest dziś zadziwić power bankiem. Na rynku są urządzenia w szerokim zakresie pojemności, kształtach i kolorach. Niektóre mają dodatkowe funkcje jak latarki, kilka portów USB są wodoodporne lub wytrzymują upadki z dużych wysokości. Jednak pojawiła się nowość obdarzona kilkoma ponadprzeciętnymi cechami.
Gdy dostaję do testów coś produkcji Power Practical (którego dystrybutorem w Polsce jest Mobilo.pl, mogę być pewien, że będzie to mniej lub bardziej znany temat, ale potraktowany w niekonwencjonalny sposób.

Cechy

Od tygodnia mam przyjemność testować prawdopodobnie pierwszy w Polsce egzemplarz superpower banku Pronto 12. Co w nim takiego super? Cech szczególnych jest kilka, a najważniejszą wg mojej opinii pozostawię na koniec.

  • Ma dużą pojemność 13 500 mAh (w przeliczeniu na 3,3 V).
  • Dzięki solidnej aluminiowej i gumowatej zatyczce obudowie jest wyjątkowo odporny na uszkodzenia i warunki atmosferyczne.
  • Ma dwa porty USB o mocy 12 W każdy (2,4 A).
  • Ma wyjście 12 V o potężnej mocy 96 W (8 A).
  • W zestawie znajduje się adapter udający gniazdo zapalniczki (możemy zasilać urządzenia samochodowe).
  • Za sprawą 12 V zasilacza o mocy 60 W od zera do pełna ładuje się w uwaga… 1 godzinę!

Źródło energii stanowią ogniwa LiPo o łącznym napięciu 11,1 V i pojemności 4,5 Ah (50 Wh) co po przeliczeniu na woltaż typowych power banków daje 13 500 mAh.
IMG_0477
Jak już pisałem Pronto 12 sprawia bardzo solidne wrażenie, które potęguje jego waga, prawie pół kilo. Zatyczka szczelnie zasłaniająca gniazdka umieszczona jest na elastycznej taśmie, która może stanowić uchwyt. Z jednej strony umieszczone są dwa wskaźniki diodowe. Jeden pokazuje stan ładunku, drugi prąd podczas ładowania.

Praktyka

Oczywiście chciałem potwierdzić zalety podawane przez producenta, a zwłaszcza szybkość ładowania tego power banku. Ponieważ przyszedł on fabrycznie z pełnym ładunkiem, to pewnym wyzwaniem było jego opróżnienie. iPhone 6s Plus został naładowany od 15% do 100% w 2 h i 10 min co spowodowało zgaśnięcie w Pronto 12 jednej z 6 diodek. iPad 2 z pustą baterią został naładowany do pełna i dopiero potem Pronto 12 zaczął mrugać ostatnią diodą.
IMG_0515
Teraz mogłem przystąpić do pierwszego ładowania. Pronto 12 jak pisałem, dostarczany jest ze specjalnym wysokoprądowym zasilaczem 12 V. Podczas ładowania grzeje się on dość mocno (ale nie parzy), za to sam power bank praktycznie nie zwiększa swojej temperatury, co bardzo mocno mnie zaskoczyło. Cały czas pozostawał chłodny. Przez pierwsze pół godziny ładował się pełną mocą 60 W (5 A), uzyskując około 70% ładunku. Przez kolejne 30 min prąd malał, aż do 2 diodek (z 6). Proces ładowania zakończył się w równą godzinę i jedną minutę, czyli tak jak producent obiecywał. Podczas testowania ładowałem Pronto 12 dwa razy, za każdym razem trwało to godzinę.

Dla kogo

Pronto 12 od Power Practical nie jest tani. Cena w USA to 149$ (polska cena jeszcze nie została ustalona, ale, będzie się prawdopodobnie mieścić w 550–600 zł z VAT). Jednak ma on kilka wyjątkowych cech w szczególności szybkość ładowania. Podłączenie do sieci na 5 minut zapewni nam ładunek wystarczający na kompletne naładowanie iPhone. Godzinne podłączenie do zasilania pozwoli na 5–7 krotne naładowanie smartfona, czyli tydzień autonomii. Bardzo ważna jest też możliwość zasilania urządzeń 12 V. Mogą to być „duże” aparaty fotograficzne (lustrzanki) czy kamery, a dzięki adapterowi udającemu gniazdko zapalniczki da się podłączyć wiele urządzeń „samochodowych”. Na 12 V działa też sporo osprzętu sieciowego co pozwala w terenie zasilić np. punkty dostępowe WiFi o większym zasięgu i inne tego typu urządzenia, i to przez dłuższy czas.
Przedsprzedaż (polska premiera) rusza w środę (2016-02-24) w Mobilo.pl i możecie liczyć na promocje i obniżki!
Ocena: bardzo dobra
Cena: 149 $, 579 zł z VAT
Link: mobilo.pl
Cechy:
Plus — bardzo szybkie ładowanie, dwa porty USB dużej mocy, wyjście 12 V i gniazdo zapalniczki, bardzo solidny.
Minusy — cena, konieczności używania zasilacza 12 V.

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (1)
L

1 komentarz

  1. mantis30

    Gwarancja standard (rok)? Czy dłuższa? Ile cykli ładowania wytrzyma nim pojemność spadnie o powiedzmy 20-30%? Fajna rzecz, choć cena dość wysoka (jak na nasze warunki). W sumie mogli ten powerbank jeszcze wyposażyć w funkcję zimowego rozruchu auta, w razie gdyby zimą akumulator zastrajkował 😀