Autodesk pokazał kolejną wersję programu dla inżynierów AutoCAD dla systemu OS X. Nowa odsłona AutoCAD’a 2015 przynosi sporo zmian i zapowiada się na bardzo obiecująco. Cel – zbliżenie do siebie możliwości dwóch platform dla inżynierów Windows’a i OS X’a wydaje się na wielu płaszczyznach osiągnięte. Zmian w programie jest sporo. Zaczynając od drobnostek w ikonach kursora pozwalających na lepszą kontrolę pracy/ poleceń po możliwość zaznaczania obiektów przy pomocy „lassa”.
Kolejną małą ale jakże przydatną funkcją jest dynamiczny podglądu wybranej komendy. Chcemy zaokrąglić narożnik ale nie wiemy jak on będzie wyglądał. Wystarczy wybrać odpowiednią opcję i najechać kursorem na część rysunku poddawaną deformacji aby zobaczyć efekt jaki uzyskamy po wykonaniu polecenia. Obok drobnych udogodnień mamy cztery funkcje, które radykalnie zmieniają środowisko pracy pod OS X.
Dynamiczne bloki – na tą funkcję czekałem chyba najbardziej. Możliwość przygotowania gotowego szablonu rysunku i dalsze użycie go z innymi parametrami to wielkie usprawnienie pracy. Teraz użytkownicy Maków mogą korzystać z tego samego rozwiązania, które pod Windowscem doceniałem wielokrotnie. Co ważne dynamiczne bloki mają być kompatybilne z wersją na Okna i OS X.
Kolejną funkcją, która niewątpliwie zapewni „turbo doładowanie” podczas projektowania jest Layer States. Dzięki menedżerowi warstw będziemy mogli zapisać praktycznie wszystkie parametry skrzętnie przygotowywanego warsztatu pracy. Zaczynając od układu, a na kolorach ustawień kończąc.
Quick Select pozwala na precyzyjne określenie elementów rysunku jakie mają być wybrane. Ile to razy człowiek szukał schowanej linii pod innymi elementami rysunku? Teraz dzięki Szybkiemu zaznaczaniu możemy ustalić parametry jakie mają spełniać obiekty aby automatycznie zostały wskazane.
Ostatnią eksponowaną przez Autodesk funkcją jest Data Linking. Mając aplikację Excela od Microsoftu możemy tworzyć tabele, które dynamicznie zmieniają swoją zawartość. Dla dużych projektów gdzie gromadzimy dane w arkuszach kalkulacyjnych narzędzie będzie wielce przydatne. Koniec z powielaniem tych samych informacji. Teraz wystarczy wstawić je bezpośrednio z arkusza Excela.
Poniżej możecie obejrzeć film prezentujący wspomniane funkcje.
AutoCAD 2015 dla Mac jest kompatybilny z najnowszym OS X Yosemite. Co ciekawe z informacji na stronie Autodesk wynika, że będzie pracował tylko pod kontrolą OS X 10.10. Z moich jednak doświadczeń wynika, że program świetnie daje sobie radę także pod OS X 10.9.
Program dostępny jest w dwóch wersjach: „zwykłej” oraz LT w której usunięto możliwości projektowania w 3D. Ceny kształtują się następująco – 4775 Euro (bez VAT) oraz Cena 1200 Euro (bez VAT) – wersja LT.
Cena kosmiczna
Raczej normalna.
Cena raczej normalna jak dla Autodesk’a bo to kupują Ci którym się to przydaje do pracy zarobkowej, nikt normalny nie ma tego w doku do zabawy.
No do zabawy domu to się tego nie kupuje. Dorzucić do tego Mac’a Pro w jakiejś fajne konfiguracji i już cena będzie „przyjemna”.
Żeby jeszcze tak 3ds Max przenieśli… W przeciwieństwie do AC, to nierealne ;-(
Do końca życia będę musiał mieć dodatkowego peceta z win.
Odnoszę wrażenie, że rynek programów 3D omija szerokim łukiem komputery Apple. 3D Max z rendererem V-Ray to tzw. industry standard. Musiałem zamiast tego zainwestować w Modo (od The Foundy). Bardzo dobry program, dobrze renderuje, i kosztuje dużo mniej od produktu Autodesk.