^

EPHONE 5 – taniej 200 złotych

Przemysław Marczyński

7 stycznia 2013

Ephone

Uwaga. Wpis posiada lokowanie produktów.

Marzy Ci się EPHONE 5? Komu się nie marzy. Ten model zachwyci również zagorzałych fanów Androida. Ekran 4 cale, CPU 1GHz, wejście Micro SD, kabel lighting USB, radio. Wystarczy spojrzeć na design. Perfekcja w każdym calu. Koniecznie zajrzyjcie również na kartę z recenzjami klientów. Przekonują mnie do zakupu bez wahania:

Wszystko w jak najepszym porządku. Towar zgodny z opisem, błyskawiczna wysyłka.

Powiedzcie sami. Czy to nie jest cud technologiczny?

Poniżej podaję link do strony gdzie możecie kupić ten aparat. Czy jeszcze się zastanawiasz co powinieneś zrobić??? Dzwon na policję i do Apple.

Odnośnik podaję tylko dlatego, żebyś wiedział – nigdy nic nie kupuj na tej stronie. Wchodzisz na swoje ryzyko – NIEklik

PS. Nigdzie w e-mailu nie dopatrzyłem się, że zdjęcie nie zgadza się ze sprzedawanym produktem. 

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.
Komentarze (8)
L

8 komentarzy

  1. Marucins

    Oczywiście Samsung jest największym wrogiem, perfidnie kopiuje wszystko.

    • pemmax

      Ale w tym przypadku to chyba Apple kradnie Androida. He?

      • Marucins

        Nawet jeśli taki człowieczek trafi na tą stronę i zacznie chwalić się iż to Appfel kradnie całego Androida. Nikt mu nie uwierzy. Obecnie Apple podkrada pomysły z Androida a nie cały system.
        Z takimi podróbami fApple powinno walczyć a nie z firmami o patent prostokąta z zaokrąglonymi rogami.

        • pemmax

          Ehhh zbytnio to komplikujesz. A tu ktoś chciał sprzedać produkt który nie istnieje.

          • Marucins

            możliwe

            • pemmax

              Nie. Na zdjęciu widoczny jest iPhone. Z tego co wiem, iPhone nie działa na Androidzie.

              • Michal M.

                nie, to nie jest iPhone. Te podróbki można bez problemu kupić w chinach. Przepraszam za późną odpowiedź ale nie logowałem się na Disqus przez ten czas…