Dlaczego mamy się ograniczać w druku jedynie do płaskiej kartki papieru? Ciekawe pytanie, które zapewne kiedyś pojawiło się w naszej głowie, raz lub dwa. Nie więcej, bo wydruki 3D to musi być technologia przyszłości, coś bardzo zaawansowanego, a sprzęt i oprogramowanie horrendalnie drogie. Wszystko się zgadza oprócz jednego – aplikacji. Autodesk wystartował z projektem, który ma przybliżyć tą technologię każdemu z nas. Pierwszy krok został już poczyniony – wystartował 123D.
Aplikacja do modelowania przestrzennego będzie darmowa. W obecnej postaci podzielono ją na cztery wersję do tworzenia od zera modelu 3D (123D), automatycznej konwersji zdjęć na przestrzenne bryły (123D Catch), aplikację na iPad’a (123D Sculp) oraz moduł do przygotowania projektu do obróbki/wydruku 3D (123D Make). Obecnie do pobrania jest beta dla Windowsa oraz narzędzie dla iPad’a. Wszystko jednak wskazuje, że już za chwilkę również posiadacze OSX’a będą mogli zmierzyć się ze światem trzeciego wymiaru.
Jak dla mnie, projekt wygląda rewelacyjnie. Cieka jestem tylko, jakie będą koszty wyprodukowania przestrzennego obrazu. Mimo tej niewiadomej kibicuję rozwojowi 123D, bo efekty wbiły mnie w krzesło, a wyobraźnia już powędrowała za jakimś bohaterem z Gwiezdnych Wojen na półeczce. I co ważne, już wiem do czego w iPadzie przyda się kamera 😉 (zobaczcie poniszy film).
Strona projektu 123D – http://www.123dapp.com/
0 komentarzy