Jaki jest Wasz ulubiony program do edycji grafiki na Maku? Jest ich wiele, ale tak naprawdę najcięższe działa wymierzają naprzeciw siebie Pixelmator oraz Photoshop Elements. Na łamach Mój Mac również stoczymy małą bitwę. Nie będzie to zwykły pojedynek. Starcie odbędzie się na zrzuty ekranu pokazujące funkcje jakimi operują obie produkcie. Bez komentarza, to zostawiam Wam 😉
Narzędzie Move
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Narzędzie Brush
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Narzędzie Eraser
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Narzędzie Gradient
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Narzędzie Healing
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Narzędzie Magic Wand
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Narzędzie Select/Quick Select (PSE10)
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Narzędzie Rectagle
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Narzędzie Sponge
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Narzędzie Clone Stamp
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Narzędzie Text
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Narzędzie Paint Bucket
Photoshop Elements 10
Pixelmator 2
Photoshop Elements 10 Editor
Witryna programu – http://www.adobe.com/pl/products/photoshop-elements.html
Cena: 62,99 Euro
Link do Mac App Store – kliknij
Pixelmator 2
Witryna programu – http://www.pixelmator.com/
Cena: 23,99 Euro
Link do Mac App Store – kliknij
Witryna programu – http://www.adobe.com/pl/products/photoshop-elements.html
Cena: 62,99 Euro
Link do Mac App Store – kliknij
Pixelmator 2
Witryna programu – http://www.pixelmator.com/
Cena: 23,99 Euro
Link do Mac App Store – kliknij
Do poniedziałku można kupić Elements 10 za 49$
http://www.amazon.com/gp/product/B005MMMT6E/?m=ATVPDKIKX0DER
W tym porównaniu zabrakło mi takich funkcji jak wywoływanie RAW z aparatów cyfrowych, obsługa tabletów (np. Wacom), obsługa profili ICC, obsługa pamięci przy otwartych kilkunastu fotkach 14-18 megapikselowych.
Oprócz tego porównanie inteligentnego wyjmowania obiektów z tła (w Photoshopie nazywa się to RefineEdge), inteligentnego skalowania (Content Aware Scale) czy inteligentne wypełnienie (Content Aware Fill).
w zależności co do czego
@Zbyszek a czy funkcje RefineEdge i Content Aware w ogóle są w PS Elements? Wydawało mi się, że to funkcje zarezerwowane dla PS CS 5 .
@Filip http://www.adobe.com/products/photoshop-elements/features.html
Troche inaczej niż w dużym Photoshopie ale czasem jeszcze łatwiej:
http://www.adobe.com/feature/photoshop-elements/clean-your-scene-of-unwanted-elements.modaldisplay.3._s_content_s_dotcom_s_en_s_products_s_photoshop-elements_s_features.html
@Zbyszek
RAWy obsługiwane są przez systemowy „Digital Camera RAW”.
Tablet Wacoma obsługiwany jest przez sterownik i nie ma tu znaczenia z jakiej aplikacji korzystasz.
@Mariusz
A nie jest tak przypadkiem że Photoshop Elements korzysta ze swojego własnego silnika do wywoływania RAW-ów? ACR czyli Adobe Camera Raw. Napewno jest tak w Lightroom i pełnym Photoshopie.
Co do porównania. Jeżeli Pixelmator będzie kosztował tyle, ile kosztuje teraz to wybór jest bardzo trudny. Jak cena wzrośnie do zapowiadanych 60 euro czy USD to moim zdaniem tylko Photoshop Elements.
@slyx1978
Nie sprecyzowałem, miałem na myśli tylko Pixelmatora, ale produkty Adobe owszem korzystają z własnego silnika i Elements ma jego osobne aktualizacje.
Kiedyś kiedyś korzystałem sporo z Elements właśnie ze względu na cenę i głównym minusem jak dla mnie nie były jakieś braki w narzędziach ale brak obsługi grupowania warstw, co więcej program czytał takie pliki psd gdzie warstwy byly zgrupowane w pełnym Photoshopie ale nie można było tych grup otworzyć. Może w ostatnich wersjach coś się zmieniło w tej kwestii.
Photoshop Elements rulez! 😉
@Mariusz: Co ma obsługiwanie RAW do wywoływania (czyt. obróbki) plików RAW?
Nie widziałem w systemie możliwości np. przyciemnienia selektywnie koloru niebieskiego (powoduje efekt podobny do filtra polaryzacyjnego) w systemie.
Nie mówiąc o innych funkcjach, jak zwiększenie kontrastu, wypełnienie światłem dodanie winiety itp.
Czy możesz rozwinąć tą „obsługę” bo może o czymś nie wiem?
To fascynujące patrzeć jak „chłopaki z garażu” gonią Adobe, ale nawet dzisiaj porównywanie Pixelmatora do Photoshop Elements nie bardzo ma sens. Trzeba kupować Elements i nie zastanawiać się.
Pixelmatora widzę jako narzędzie tylko dla początkujących i osób, które już mają Photoshopa (tym bardziej jeśli jest to pełny CS) i chcą mieć lżejszą aplikację do prostych czynności.
Minimalizm w słowie, maksymalnie dużo treści wynikającej z prostego zestawienia porównawczego, które daje pojęcie komus takiemu jak ja, czyli laikowi. A laik też człowiek i człowiek jest wdzięczny za trochę światła pod strzechę. Dobre. Nie pierwszy i nie ostatni na pewno raz, musze powiedzieć o tym, co czyni Autor – dobre.
Witam,
Dziś otrzymałem info o promocji na PS ELEMENTS 10.
http://www.bitsdujour.com/software/adobe-premiere-elements-10/saf=506859/
Jeśli ktoś zastanawiał się czy kupić to teraz jest tego najlepsza okazja.
Pozdrawiam
Oczywiście chodziło o:
Adobe Premiere Elements 10
Za pomyłkę przepraszam.