Jeśli dobrze sobie przypominam, to komputer zawsze chciał mieć ambicje bycia osobistym. Czy to wówczas, gdy na kartach perforowanych zapisywał swoje niewielkich rozmiarów dane, czy zajmując poważne hale targowe aby dodać kilka cyfr i nie pomylić się przy tym rachunku. Wszystko w świecie IT pędzi tak bardzo, że wystarczy odciąć się od dopływu informacji na kilka miesięcy, aby całkowicie pogubić się w cyfrowej rzeczywistości. Czas w jakim przebiegliśmy od komputerów w drewnianych obudowach do tych, które nosimy w kieszeni spodni był jak huragan. Nie dziwi mnie zupełnie, że wielu z nas woli odsapnąć i zatrzymać się chociażby dłuższą chwilkę.
Dziwię się wszystkim tym, którzy dumnie głoszą hasła zakończenia ery PC. Dla mnie, ta era dopiero się zaczyna, a kierunek jest jasny i klarowny – komputer osobisty. Wszelkiej maści PeCety przechodzą metamorfozę w urządzenia, które mamy mieć pod ręką, zawsze i wszędzie. Ma to miejsce zarówno w przypadku OSX’a jak i systemów operacyjnych z Redmond. Nowa wersja Windowsa zmierza na tablety wraz ze swoim nowym interfejsem. Tuż za rogiem czai się już nowy iOS 5, który ma podobno napędzić nowego iPhone’a i iPad’a (na szczęście jeszcze starego). Wszystkie drogi prowadzą do ery PC, jeszcze bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Teraz pozwala nam na to technologia, która bez większych problemów upycha w telefonach kilka procesorów o magicznych osiągach gigahercowych. O takiej mocy marzyłem kiedyś wciskając przycisk na obudowie komputera, ledwo mieszczącej się pod biurkiem. Dziś, ta moc drzemie w kilku calowych urządzeniach. Wszelkiej maści „bystre-telefony” stają się naszą trzecią ręką, kolejnym okiem w głowie i nową, ulepszoną klepką w mózgu. Zapisywanie notatek, przeglądanie sieci, tworzenie dokumentów, wymiana danych. Już nie jesteśmy tylko w kontakcie, teraz nasz cyfrowy zmysł robi za nas znacznie więcej. Jest tak prywatny, jak zdjęcia które wielokrotnie nim wykonujemy oraz jak zapiski, które nie powinny trafić w niczyje ręce.
Era PC dopiero się rozkręca. Wchodzi w swój najlepszy etap, a dowodem na to są tablety i smartphone’y, bez których coraz więcej ludzi nie wyobraża sobie dnia pracy. Era Komputerów Osobistych (Personal Computer) żyje i rośnie razem z naszymi potrzebami ciągłego kontaktu z siecią i bliskimi w formie innej niż tylko rozmowy głosowe. Przecież PC, to nie synonim zakurzonego komputera z Windowsem wytykanego palcem. To komputer o którym marzyliśmy zawsze i ciągle do niego dążymy. Zarówno Windows (dzięki któremu w dużej mierze tak, a nie inaczej wygląda cyfrowy świat – za co należy się uznanie) jaki i Maki ciągle starają się być łatwiejsze w obsłudze, bardziej ludzkie, bardziej osobiste, bardziej… PC.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.