Kategorie Archiwum

Glif – ciekawy uchwyt do iPhone'a


Są gadżety, które przeszły do historii zanim jeszcze powstały. Takim przykładem jest na pewno Glif, uchwyt do iPhone’a 4. Niby zwykły kawałek plastiku, a jednak mający w sobie coś aby uwierzyć, że warto w niego zainwestować. Właśnie w taki sposób, dzięki społecznemu ruchowi, twórcom Glif’a udało się zgromadzić środki aby ruszyć z jego produkcją. Na pojawienie się tego produktu w Polsce przyszło nam troszkę czekać. Jednak dziś, bez żadnej kombinatoryki możemy zaopatrzyć się w jedno z ciekawszych akcesoriów do iPhone’a.
Pierwsze wrażenie
Myśl jaka zadudniła w głowie po wyjęciu sprzętu z koperty… „jakie to jest małe”. Druga, biegła tuż za nią i brzmiała „jak takie coś mogło zawojować świat akcesoriów do telefonu Apple?”. Urządzenie jest do bólu surowe. Niewielkich wymiarów plastik profilowany w delikatną literę „L”. Przyznaję, zachwytu nie było. Lubię jednak proste urządzenia, które mają spełniać swoje zadanie bez zbędnych „upiększeń”. Wydawało mi się, że Glif ma w sobie to coś. Mały pierwiastek, który sprawia, że jest to sprzęt dużej wagi.


W pracy
Wszelkie wątpliwości jakie miałem w pierwszej chwili gdy zobaczyłem Glif’a szybko zostały rozwiane. Plastik, z jakiego zbudowany jest uchwyt nie jest sztywnym tworzywem. Dzięki swojej konstrukcji iPhone wsunięty w szczelinę podstawki solidnie do niej przylega. Możemy używać go na dwa sposoby. Pierwszy, wkładając iPhone’a 4 do małego otworu. Wówczas długie ramie stanowi podpórkę ułatwiającą obsługę telefonu. Nie trzeba specjalnie pochylać się nad blatem gdzie leży telefon aby zobaczyć co dzieje się na ekranie aparatu. Co ważne telefon naprawdę stabilnie opiera się na stole. Materiał z jakiego zbudowany jest uchwyt nie daje mu możliwości poślizgu. Z każdej strony telefonu możemy umieścić „łapkę”. Jeśli więc lubimy przeglądać na przykład zdjęcia w pozycji horyzontalnej, nie będzie to żadnym problemem.

iPhone jako aparat
W Glifa wtopiono jedną metalową część – gwint montażowy do statywu. Dzięki temu możemy przymocować uchwyt do każdego stojaka pod aparat. Jeśli więc korzystacie z iPhone’a jako sprzętu do tworzenia fotografii (popularność Instagram mnie zadziwia) to Glif spełni wasze oczekiwania o zdjęciu bez poruszenia. Wówczas iPhone’a montujemy na długiej stopce, która do tej pory służyła jako podpora. I znów dzięki elastyczności materiału, telefon „siedzi” bardzo solidnie w uchwycie. Może być montowany zarówno w pozycji pionowej jak i horyzontalnej. Oczywiście nie ryzykowałbym gwałtownym potrząsaniem, ale Glif „lepi” się do iPhone’a bardzo mocno.



Coś przeciw
Jedno tylko przemawia na „nie” tego rozwiązania. Aparat nie może być w dodatkowej obudowie. Glif jest tak dopasowany, że spełni swoją funkcję jedynie na „gołym” telefonie. W innym przypadku po prostu nie zmieści się w szczelinie podtrzymującej iPhone’a. Jeśli Wasz telefon nosicie w pokrowcu, to o funkcjonalności Glif’a musicie zapomnieć.
Ciekawy produkt
Widać, że nawet z małego kawałka plastiku można wykrzesać duży potencjał, jeśli tylko coś jest zrobione z głową. Glif bardzo mnie zaskoczył. Mały poręczny gadżet, który potrafi bardzo ułatwić życie posiadaczom iPhone’a. Możemy wsunąć go zawsze do plecaka lub kieszeni spodni, aby błyskawicznie zamontować telefon na statywie lub po prostu podeprzeć telefon dla wygody użytkowania. Lubię takie produkty, które są małe, niepozorne, a w ostatecznym rozrachunku mocno zaskakują funkcjonalnością. Glif na pewno do takich należy i trzeba go docenić za pomysłowość rozwiązania.

Konkurs – Oddam Glif’a
Glif po kilkunastu dniach wciąż jest w idealnym stanie. Pomyślałem więc, że może komuś z Was przyda się bardziej, bo ja już nie mam miejsca na biurku, aby umieścić na nim kolejny sprzęt. Wiem, wiem jest mały, ale żona nie może już znieść kolejnych „bajerów”, które pojawiają się w mojej „jaskini”. Chcecie zabrać ten sprytny gadżet do domu? Nie ma sprawy, wystarczy, że:
1. Napiszecie na Facebooku, G+, Twitterze, Blipie lub w innej części sieci poniższy tekst.
2. Zostawicie komentarz z linkiem do hasła propagandowego.
Losowanie Glifa w niedzielę 17.09.2011. Powodzenia.
Hasło propagandowe: Gram o Glif’a – ciekawy uchwyt do iPhone’a 4 – https://mojmac.pl/?p=6890

Witryna Glif’a – http://www.theglif.pl
Cena – 98,00 złotych 69,99 złotych
Sprzęt do testów udostępniła firma Novacorp

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.

Ostatnie wpisy

Router Synology RT6600ax. Potężny zarządca sieci

Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…

1 rok temu

Sonos ogłasza partnerstwo z Apple i pokazuje dwa głośniki

Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…

1 rok temu

Sejf Smart Safe współpracuje z HomeKit

Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…

1 rok temu

FileMaker Cloud w Polsce

Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…

1 rok temu

Ivory zamiast Tweetbot’a. Mastodon lepszy od Twittera?

Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…

1 rok temu

Najważniejsza funkcja nowego HomePod’a

Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…

1 rok temu

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.