Coś się rodzi, coś umiera. W świecie aplikacji jest podobnie. Pamiętam jak program Disco wyściubiał nosek i pokazywał pierwszy filmik jak to sprytnie wypala płyty. Efekt dymu wydobywającego się z okna aplikacji był powalający. Osobiście nie lubię nagrywać płyt z Findera. Jakoś mi to nie leży. Dlatego posiłkuję się różnymi aplikacjami. Jeśli macie podobnie, skorzystajcie z oferty na program Disco. Twórcy udostępniają numer rejestracyjny. Niby jest się czym cieszyć, jednak smuci fakt, że jest to projekt martwy i nie będzie więcej rozwijany. Na Mac OS X Snow Leopard działa, nie mam jednak pojęcia co Lew powie na Disco-tekę.
Tym czasem cieszcie się darmową aplikacją. Poniżej klucz licencyjny. Miłego palenia.
Name: FREE DISCO
Code: DSCO-111-113-199-99
Witryna programu Disco – http://discoapp.com/
I znów ten wpis powstaje dzięki mojemu nie-tajnemu informatorowi. Dziękowania dla Sebastiana Talara.
Dzięki za taki świetny news 🙂 Świetna aplikacja, piękna i prosta – takie lubię 🙂
Sprawa z zaprzestaniem rozwoju jest pewna? Czy może szykują jednak Disco 2?
Pewna. Na stronie w sekcji Future piszą: As of July 2011 development and support of Disco have been officially discontinued. Disco will remain downloadable by any one who wishes to use it.
Dzięki za info!
no, ale niby napisali po zarejestrowaniu, że uprawnia to do bezpłatnego upgrade’u do 2…
@tasmaniec to był taki „chłyt” marketingowy.
Dzięki, dzięki! Przyda się.
@ Przemyslaw Marczynski;
Napisales, ze nie lubisz nagrywac plyt z Findera. Moglbys to uscislic?
Nie nagrywalem nigdy plyt na swoim poprzednim Maku, nie mam wiec zadnych doswiadczen na tym polu. Tym bardziej nie jestem w stanie rozeznac sie co do roznicy pomiedzy nagrywaniem z Findera a przy pomocy Disco. Poprosze o dwa slowa wiecej na ten temat, jesli mozna.
Zgorne dzieki
@Emeley: Może ja się udzielę 🙂 Kilka razy Finder mnie zawiódł podczas wypalania płyt – o kilka razy za dużo. Albo się jakoś dziwnie zawieszał, albo płyty nie dawały się odczytać. Disco jest małe, zgrabne i posiada kilka ciekawych opcji. Można z danej 'paczki’ plików utworzyć szybko obraz dysku (można też wybrać jakiego formatu plik ma to być). Można oczywiście płytę zgrać na dysk jako obraz. Można łatwo w ustawieniach wybrać domyślną prędkość wypalania. Można okreslić rodzaj dysku (system plików). Przy wypalaniu plików z muzyką można łatwo wybrać czy dana płyty ma być nagrana jako audio czy może nośnik z danymi. Można nagrywać płyty z wykorzystaniem sesji. Wreszcie przy wyborze materiału do nagrania, który nie zmieści się na jedną płytę, Disco automatycznie oblicza i dzieli całość na odpowiednią ilość płyt. To chyba by było na tyle 🙂 No i jeszcze możesz sobie włączyć animację dymu unoszącego się z okna aplikacji podczas wypalania, dmuchać w mikrofon i obserwować zmianę kierunku „dymka” 😀
Serdeczne dzieki Sebastianie, to mnie przekonuje, na pewno siegne po ten program