Tylko nie mówcie mi, że jestem fanbojem… ok, Ok, OK! jestem! Ale jak tu nie być, skoro prosta czynność taka jak zapisanie dokumentu w PDFie jest tak heroicznym wyczynem na platformie Microsoftu. To co lubię w Mac OS X, to brak kombinowania. Kiedyś lubiłem składać coraz to nowe PeCety, teraz po prostu nie mam na taką zabawę czasu. Nie mam też czasu na „skomplikowany” proces zapisu do PDFów. A ten format danych uwielbiam 😉
Kliknij aby powiększyć.
Znalezione u Michała na Tłiterku.
dodatkowo w (czystym) OS X’ie można normalnie OTWORZYĆ pdf’a.
taki ficzer mają dodać podobno w kolejnym Windowsie 😉 (na serio)
Chciałem szerzyć, ale widzę ” All rights reserved by mojmac_pl” – to w końcu znalezione czy zastrzeżone? 😉
Znalezione, znalezione. Można śmiało wielbić wszechmiłość Apple 😉
To ja dorzucę do tej prostoty jeszcze większą prostotę gdzie przyjdzie nam później wykonać tylko 2 wciśnięcia kombinacji klawiszy. 1 czyli ⌘+P daje nam Print i musimy wybrać PDF -> Zachowaj jako PDF, ale możemy to jeszcze uprościć. Wchodzimy do Preferencje Systemowe -> przechodzimy do sekcji „Skróty klawiszowe“ -> następnie klikamy na + i wybieramy „wszystkie programy“ -> „nazwa menu:“ wpisujemy np. Zachowaj jako PDF i ustawiamy wybrany skrót klawiszowy. Ja mam ⌃⌘⌥ + P i wtedy mamy taki myk. Jakaś strona i 1) ⌘+ P 2) ⌃⌘⌥ + P
Szybko, łatwo i przyjemnie bez grzebania w menu. Smacznego.
Fajne, ale nie do końca prawdziwe 🙂
Ja jak Remik: 1. cmd + P i 2. cmd + shift + P