Ostatnio słyszymy coraz więcej o zagrożeniu wirusami na Maka. Wkrótce ta epidemia dosięgnie i nasz system, to zagrożenie istnieje i będzie rosnąć (uroki popularyzacji systemów operacyjnych). Wciąż jednak jestem zdania, że najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Co zatem począć, aby mieć spokojną głowę? Przed instalacją wszelkiej maści aplikacji pochodzących z niewiadomych miejsc w sieci warto poddać je testowi na infekcję. Doskonale to zadanie wykona program ClamXav, który możecie za darmo pobrać z sieci. Działa, przed chwilką sprawdzałem.
Jeśli czujecie się zagrożeni, odsyłam Was do pobrania tego programu. Wystarczy dodać do Source List katalog lub program, aby błyskawicznie został on przeszukany, a wirus zidentyfikowany. Program aktualizuje dość systematycznie swoją bazę wirusów, co powinno dać pewność wysokiej ochrony przeciw szkodnikami.
Mam nadzieję, że informacja Wam się przyda, a powstała po tym, jak jeden z czytelników MM na Facebooku w prosty sposób pokazał, jak można się zarazić. Z tego co wiem, ta pseudo-aplikacja nie wymaga podania hasła administratora. Wynik skanowania pobranego programu znajdziecie na powyższym zrzucie ekranu.
Witryna ClamXav – http://www.clamxav.com/
Cena – darmowy
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.