Zastanawiałem się czy podchodzić do tej informacji. Osobiście mam mieszane uczucia, aczkolwiek sama idea jest mi bardzo bliska i raduje. Co więc napisać, żeby nie popsuć smaku całej zupy? Spróbujmy.
Pierwszy raz na naszym poletku gościmy paczkę programów. 9 aplikacji za 49,95 złotych. Znajdziemy tutaj tylko polskie aplikacje. Podoba mi się sam pomysł, a i witryna niczego sobie. Ten narodowy dzwon ma jednak słaby dźwięk z prostej przyczyny, brakuje w Polsce twórców, którzy piszą pod Mac OS X. Zebrano tutaj co się dało. Najlepsze z najlepszych (chociaż mi brakuje Maktury). Jednak pomimo wysiłków Marcina Krzyżanowskiego i Pawła Nowaka, nie jest to droga do sukcesu takiej promocji. MacPaczka unaocznia mi z bólem, że jeszcze daleko naszym twórcom do światowej czołówki w pisaniu dla Maków. Wybaczcie te gorzkie słowa, za które pewnie wielu w tym momencie skreśla mnie z listy znajomych. Smutna rzeczywistość, ot co widzę gdy patrzę na „9 polskich aplikacji w świetnej cenie”.
Brakuje w tej paczce lidera, który udźwignąłby sprzedaż. Na bannerze z pudełka startuje na pierwszym czele Ergo (edytor bloga), aplikacja skierowana po pierwsze do wąskiego grona użytkowników, a po drugie w wersji beta. Na pewno warto zwrócić uwagę na Faqt, program do fakturowania, ale tutaj znów poruszy on jedynie wąskie grono użytkowników posiadających własne firmy. Dla mnie najmilszym zaskoczeniem jest premiera OldBooth na Mac OS X. Z wersją iPhonową bawiłem się świetnie, więc na Maku powinno być również wesoło. Przyda się także SMS Gateway do wysyłania wiadomości SMS z komputera.
Pomysł jak już wspomniałem wart odnotowania i jest to niewątpliwie jedna z ważniejszych inicjatyw na Makowym, polskim stole. Jednak w moim odczuciu wygląda to słabo. Pozwolę sobie na końcu zacytować Pana Jaromira (autora Faqt) w komentarzu na witrynie iMagazine. Ona w pełni oddaje moje wrażenia z MacPaczki.
Paczki robi się z tego co jest. Ile jest polskich programów na Mac OS pisanych przez Polaków? Bo dużo programistów w Polsce robi programy, ale na etacie lub zlecenia jakiś firm zagranicznych no i te firmy mają w d. polskie paczki jakie by one nie były… Tak jak Apple nie przykłada wielkiej wagi do naszego rynku. Jaki rynek takie paczki. Trzeba się cieszyć z tego co jest, a jak ktoś chce pomarudzić to zawsze znajdzie powód.
MacPaczka trwa jeszcze przez 12 dni. Oceńcie czy warta jest waszych pieniędzy. Chociaż sam nie kupię tego zestawu to chciałbym, aby stał się sukcesem. Porażka pierwszej takiej promocji nie będzie dobrym sygnałem dla próbujących swoich sił w podobnych inicjatywach.
Witryna MacPaczki – http://macpaczka.pl/
ponad 100 paczek już poszło i uważam, że jest to już jakiś sukces.
Ja się skusiłem na Faqt i Ergo, rozkład jazdy też się może przyda, ale i tak jeżdże samochodem.
W sumie i klient FTP może mi zastąpi transmita, więc coś z tego wykorzystam.
Oldbooth fajnie, że jest na maca, ale ja póki co nie mam kamery do maca mini więc leży odłogiem :]
Ja się skuszę na paczkę! Faqt mi się przyda. Liczyłem, że może będzie jakaś promocja na makturę a tu od wielu miesięcy nic. 🙁
49 zł to nie są ogromne pieniądze za taki zestaw. I do tego jeszcze 10% z tego idzie na cele charytatywne. Gratulacje dla autorów i organizatorów paczki. Oby było takich więcej!
A ja dodam jeszcze, że nim kupiłem Faqt to miałem małą wymiane maili z twórcą. Licencja będzie działać i na mac i windowsie.
Dodatkowo można baze danych mieć w chmurze czy na pendrive wiec można mobilnie drukować faktury na dowolnym kompie 🙂
Kupiłem – dla samego Faqt, o którym zacząłem myśleć pod koniec roku. Teraz mam go o połowę taniej, a dodatkowo zapominam o wydatkach na iScheduler (obecnie ważność mojego abo sięga końca 2013), pobawię się OldBooth, a jak pokaże się finalna wersja Ergo – być może będę go używał do swojego bloga. Gierki dostanie córka, wtyczkę do SMS’ów zaktualizowałem (też chodziło mi po głowie ostatnio) i w zasadzie tylko CaptainFTP i MenuBrowser są mi zbędne zupełnie.
Dziwi mnie trochę, że domagasz się Maktury, a następnie krytykujesz Faqt, że „zbyt wąskie grono”. Mnie się paczka podoba, a pieniądze naprawdę niewielkie – mniej niż update każdej z kilku czekających nań moich aplikacji.
@Rhudhy
Hmmm, krytykuję Faqt? Przecież stawiam go jako koło napędowe paczki. Mówię tylko, że nie jest to aplikacja dla każdego konsumenta. Na tej pozycji sprawdza się coś, co potrzebne jest przeciętnemu posiadaczowi komputera. A nie jest to na pewno program do fakturowania. Piszę o Makturze, bo chociaż doceniam pracę włożoną w Faqt, to bardziej podchodzi mi natywna aplikacja pod Mac OS X.
Kupiłeś. Świetnie! Mam nadzieję, że będzie więcej Tobie podobnych. Powinni mieć firmę, dziecko i jeździć komunikacją miejską. Co do Ergo to wolę sprawdzone aplikacje do blogowania. Już MacHeist sprzedał wersję beta Tweetie. Jestem więc uczulony na takie zagrania. Jeśli ta paczka nie odniesie sukcesu, to następną zobaczymy za bardzoooo długi czas. Lepiej więc niech sprzeda się minimum 500 sztuk.
Przemku! A czy nie jest przypadkiem tak, że po prostu „bliżej Ci” do ludzi z Macoscope? Zdaję sobie sprawę, że ciężko wyważyć pomiędzy przyjaźnią a obiektywizmem. Ciekawe czy następna MacPaczka mogła być z Macturą przy zachowaniu ceny?! Śmiem wątpić. Nowy rok to bardzo dobry termin do zmiany programu fakturowego. Faqt wstrzelił się z tym znakomicie co nie znaczy, że wykosił konkurencję. Przy takim poziomie cen jak oferuje MacPaczka userzy mogli by mieć oba programy w cenie jednego i wiele innych fajnych/przydatnych przy okazji.
A ja nie mialem zielonego pojecia, ze CaptainFTP jest polski!
Wg mnie to najlepszy klient FTP na maca
Ja ciągle się zastanawiam. Warto dodać iż wzorem zachodnich promocji część zysków idzie na cel pomocy innym. To miły gest.
Szkoda że tak mało programów komputerowych, tych tradycyjnych. 😉
Oby były następne akcje.
A ja właśnie kupiłem, conajmniej dwa programy będą dla mnie bardzo przydatne (Ergo i Faqt). Co do Ergo, to faktycznie kupujemy trochę kota w worku, ale propozycja jest IMHO uczciwa – jest preorder, za śmieszne pieniądze dostaniemy potem pełną wersję.
No i gdzie jest to zajebiste Egro? Miało być w lutym i co?