Zerknijmy na chwilkę za wielką wodę. Macworld rozdał swoje słynne nagrody Eddy. W kategorii oprogramowanie znalazły się same znakomitości. Jestem pewien, że większość programów znacie doskonale. Jeśli przypadkiem, któryś z nich pominęliście, to należy nadrobić zaległości.
Wyróżnione zostały:
– 1Password 3 – witryna
– Aperture 3.1 – witryna
– Evernote 1.11 – witryna
– Excel for Mac 2011 – witryna
– iMovie 11 – witryna
– Instapaper – witryna
– iScrapbook 3 – witryna
– Photoshop CS5 – witryna
– Sparkle – witryna
– Scrivener 2.0 – witryna
– Spector Pro Mac 2010 – witryna
– StarCraft II: Wings of Liberty – witryna
– Steam – witryna
– TextExpander 3 – witryna
Poklikajcie, posprawdzajcie, poznajcie, po instalujcie. Miłej zabawy.
Trzeba przyznać, że Mac OS X ma się czym pochwalić na polu różnorodności i jakości aplikacji. Ciekaw jestem jakie są wasze typy
Jeśli interesuje Was sprzęt uznany za objawienie 2010 roku zapraszam na stronę z wynikami konkursu Eddy na Macworld.com.
Aperture ze względu na swoją tragiczną szybkość i wrodzoną zdolność do długiego myślenia moim zdaniem nie powinien dostać nagrody.
Masz rację, Aperture zamula strasznie. Trzeba by mieć chyba Mac Pro
Używam Aperture 3.1 (sprzęt iMac 24″ Core2Duo 3.06 GHz, 6GB RAM, NVIDIA GeForce 8800GS) z systemem Mac OS X 10.6.5.
Wszystko działa płynnie i bez opóźnień, a reakcje na wykonywane czynności są natychmiastowe.
Nie podzielam więc waszej opinii co do tego programu i niech nikogo nie zmyli ilość pamięci RAM, bo przy 4 GB działał jeszcze minimalnie szybciej.
Ja mam MacBook Pro 2.4 core 2 duo i 4GB ramu i działa dość wolno…
Z 6GB RAM-u to faktycznie Aperture ma możliwości. Możliwości pochłonięciea dużo większych ilości pamięci. U mnie przestaje pożerać RAM, ponieważ… po prostu zabrał już cały. Komputer wtedy zaczyna chodzić wolno i co za tym idzie wszystko się zamula. DPP, Camera Raw, a nawet Lightroom – przy RAW-ach z mojego Canona ww aplikacje śmigają aż miło. Wystarczy im do tego 2GB RAM-u, czyli tyle ile może obsłużyć maksymalnie mój Mini (niestety). Widać natomiast, że w pewnych przeypadkach dla Aperture nawet 4GB to za mało.
Koledzy najwyraźniej nie zrozumieli co napisałem wcześniej, choć specjalnie to zaznaczyłem na końcu swojej wypowiedzi. Powtórzę więc jeszcze raz, gdy miałem 4 GB RAM Aperture 3.1 działał mi szybciej (niewiele, ale jednak) niż przy obecnych 6 GB RAM. Przyczyną jest tu właśnie pamięć RAM, która nie tworzy zalecanaej pary 2+2, ale jest niesymetryczna 2+4. Potwierdzają to wyniki testów Geeknench: przy 4 GB – Memory Section Score 3172, a przy 6 GB – Memory Section Score 3011, przy pozostałych wynikach nie zmienionych.
O pochłanianiu pamięci przez Aperture można pisać różne bzdury, ale jest przecież w systemie program Monitor Aktywności, gdzie można sprawdzić ile dany program zajmuje pamięci i to ze szczegółami. Ja sprawdzałem i zajmuje niezależnie od ilości dostępnego RAM (4 czy 6 GB) około 320 MB pamięci rzeczywistej i 180 MB pamięci prywatnej.
Co do Lightroom-a, używałem go do niedawna odkąd powstał, czyli od pierwszej wersji Beta przez wszystkie kolejne wersje. Aperture zacząłęm używać dopiero od wersji 2 i do momentu ukazania się wersji 3 Aperture pracowałem równolegle na obu programach. Od wersji 3 Aperture zrezygnowałem z Lightroom-a, ale nie dlatego że był gorszy. Po prostu okazało się, że Aperture jest tak samo dobry i spełnia wszystkie moje potrzeby, a inwestowanie w obydwa programy nie ma żadnego sensu, jest zbyt kosztowne. Tak więc po wielu latach użytkowania LR rozstałem się z nim i niczego nie żałuję, bo okazało się w rzeczywistości, że Aperture daje mi więcej.