^

Blast – mała rzecz a cieszy

Blast.png

Ja uwielbiam małe, zgrabne aplikacje rezydujące na belce systemowej. A jeśli ma to być aplikacja, która potrafi znacznie ułatwić życie i przyspieszyć pracę z systemem to tym bardziej goszczę je na moim dysku. Dziś przedstawiam Wam program Blast, małą zgrabną aplikację o niewyszukanej konstrukcji, ale sporej funkcjionalności.

blast2.png

Zadanie programu jest proste i zawiera się w jednym stwierdzeniu – gdzie byłeś, co użyłeś masz pod ręką. Działa to w ten sposób, że klikając na ikonkę „B” ujrzymy wszystkie pliki i katalogi z jakimi ostatnio mieliśmy kontakt. Ja często wracam do plików, w których mam zapisane domowe wydatki lub dokumenty w PDF. Dzięki Blast błyskawicznie będę mógł wrócić do przerwanej lektury. Nie wspomnę już o takiej przyjemności, jak szybki dostęp do plików, które pobrałem z sieci i zapisane zostały na dysku.

Program posiada również po lewej stronie pole szybkiego wybierania. Wystarczy przeciągnąć dowolny plik lub katalog w okno aplikacji, a z dowolnego miejsca w systemie jednym kliknięciem otworzymy wyróżnione pliki/katalogi.

Jak już mówiłem, mała rzecz, a cieszy 😉 Pozwoliłem sobie dodać program do Mój Mac Poleca.

Witryna programu Blast – KLIKNIJ
Cena aplikacji – 9,95 dolarów

 

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.
Komentarze (9)
L

9 komentarzy

  1. Matto

    Niezły (choć stary) jest też AppWatch.

    • Przemysław Marczyński

      AppWatch „łapie” tylko aplikacje. Blaster monitoruje również pliki.

    • Sebastian

      A nie jest czasami on tylko do uruchamiania aplikacji?

  2. QDS

    A czy podobnej funkcjonalności nie ma „od zawsze” dzięki menu z logo jabłko -> Ostatnie rzeczy ?
    Jest dostĻę do ostatnich dokumentów, programów i serwerów. Można w preferencjach systemowych ustawić ilość w stecz magazynowanych pozycji.

    • Przemysław Marczyński

      Zgadza się z tą małą różnicą, że Blast monitoruje również pliki które tworzą się na dysku. Czyli pobrałeś plik z sieci = będzie widoczny w menu Blasta. Można również łatwo przeciągać pliki z menu np. do Maila aby je wysłać. Dodatkowy atut, menu po lewej stronie, gdzie umieścimy pliki i aplikacje. Tak więc kilka funkcji więcej.

  3. andy

    ale przeciez jest systemowy recent otems

  4. przemekspider

    Super! Podobnie jak Ty Przemku, ja również uwielbiam takie aplikacje. Na mojej belce powoli brakuje miejsca…, od prawej: Alarms, PathFinder, Last.Fm, GimmeSomeTune, Echofon. Dropbox, DateLine, ClipMenu, Evernote 🙂

    • Przemysław Marczyński

      Oooo to mnie przebiłeś z ilością aplikacji 😉 Ja Skitch, TextExpander, Overflow, Dropbox oraz iStat. Teraz doszedł Fusion i Blaster.