Kategorie Archiwum

Apple aktualizuje swój sprzęt

No proszę, wiem, że Apple potrafi zaskakiwać, ale żeby w taki sposób? Bez wielkiego show, bez fajerwerków. Pojawiały się tylko plotkarskie race dymne, że będzie to i tamto. A tu proszę. Bez linii PRO komputerów, chyba wszystko co ważne dostało swoją aktualizację. Miło na to patrzeć.

Nowa magiczna myszka (Magic Mouse) wybiega przed szereg i jest dowodem na to, że Apple wciąż jest innowacyjnym przedsiębiorstwem. Myszka z gładzikiem, ktoś o tym pomyślał. No tak, Microsoft zdążył pokazać nam, że w laboratoriach już coś kwitnie, ale do masowej produkcji wejdzie… kiedyś. Apple już to ma i pewnie całkiem ładnie na tym zarobi. Komunikacja przez BT, wspaniały wygląd i ta dotykowa powierzchnia. Jeśli inżynierowie dobrze zajmą się sterownikami do tego cacuszka, to chyba będzie można robić z nią wszystko. Multi-Touche daje możliwości ogromne. Nowy gryzoń robi wrażenie. Jej poprzedniczka nie zagościła u mnie długo. Z prostej przyczyny, była zbyt płaska co zatem szło, ręka w nadgarstku mi drętwiała. Patrząc na Magic Mouse, z przykrością stwierdzam, że to piękne urządzenie, ale ja nie zapłacę za nią 69 dolarów.

Witryna myszy Magic Mousehttp://www.apple.com/pl/magicmouse/

Mamy też długo oczekiwane iMac`i. Większe o panoramicznej przekątnej z diodami LED. Niech ktoś teraz powie, że 27 calowy iMac to za mało dla rozmieszczenia okien na biurku. Co miło odnotować, komputery mają w zestawie bezprzewodową klawiaturkę oraz nową myszkę. Szybsze procesory, więcej RAM, większy dysk. Dla posiadających głębszy portfel mamy nawet 4. rdzeniowy procesor. Co ciekawe, tuż pod stacją napędów mamy slot kart SD. Nareszcie wymiana plików z aparatu fotograficznego nie będzie koszmarem, gdy zapomnimy kabelka. Chciałoby się powiedzieć… nareszcie. Startujemy z ceną od 1199 dolarów.

Witryna komputera iMachttp://www.apple.com/pl/imac/

Po moich doświadczeniach z MacBookiem (pierwsza generacja) nie poleciłbym go nawet najbardziej znienawidzonemu wrogowi. Po prostu Apple zrobił bubla jakiego nie widział świat komputerowy. Trwało to troszkę, ale chyba właśnie kłopoty z obudową się ucięły. Wszystko w jednym kawałku (ale z plastiku), co zapewni nam spokojną głowę o rozchodzenie się obudowy. No może jeszcze plastik będzie się odbarwiał i odkształcał pod wpływem ciepła, ale to już wyjdzie w pranu. Wciąż nie jestem przekonany do wkładania baterii do laptopów bez możliwości ich samodzielnej wymiany. One nie trwają wiecznie i przyjdzie czas, gdy będziemy musieli słono za to zapłacić. No nic, nowy MacBook, ma właśnie tak zamocowane ogniwo zasilające. 2,26GHz i 250GB dysk do tego 2GB RAM i cena poniżej 1000 dolarów. W ramach ochrony środowiska i naszych oczu wyświetlacz LEDowy. Życzę tej konstrukcji więcej szczęścia, ale mam głęboki uraz, więc na razie wstrzymam się z koniecznym zakupem.

Witryna komputera MacBookhttp://www.apple.com/pl/macbook/

Witaj śliczny. Na ciebie czekałem i wierzyłem, że Apple zrobi wreszcie z Maca Mini centrum domowej rozrywki. I klapa. Pytam się, gdzie jest ten Blu-ray? No przecież chcesz abym podpiął ten sprzęt pod TV i cieszył się najnowszą technologią. Chyba nie boisz się, że filmy na płytach zmniejszą ci sprzeda filmów HD w iTunes. No proszę Cię, Apple nie bądź tak zachłanne. Ciesze się, że mamy większe i szybsze bebechy komputera, ale nie zawsze tędy droga do sukcesu. Czyżby Apple TV miało wrócić? Bo patrząc na sprzedaż Maca Mini w wersji serwerowej (bez napędu, a z dwoma dyskami) to już zaczynam się gubić do jakiego odbiorcy kierowane jest najmniejsze z jabłek. Szkoda, a ja potrzebuję komputera bo obecny laptop mi już odmawia posłuszeństwa. No nic, czekam… Ceny nowego sprzętu ruszają od 599 dolarów. Wersja serwerowa z Mac OS X Snow Leopard Server to wydatek 999 dolarów.

Witryna komputera Mac Minihttp://www.apple.com/pl/macmini/

Na deser mamy nową kapsułę czasu, nowego pilota, i AirPort Extreme.

Trzeba przyznać, że wydarzyło się dużo. Aktualizacje warte uwagi i poczekania aż sprzęt pojawi się na naszych półkach sklepowych. Brawo Apple za świetny ruch marketingowy. Głośniej się zrobi chyba o nowych iMacach niż o premierze nowego Windowsa 7 od Microsoftu. Głowy tęgie tam siedzą i myślą 😉 Ja Ci jednak nie wybaczę braku obsługi niebieskiego lasera. Nie ma mowy!

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.

Ostatnie wpisy

Router Synology RT6600ax. Potężny zarządca sieci

Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…

1 rok temu

Sonos ogłasza partnerstwo z Apple i pokazuje dwa głośniki

Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…

1 rok temu

Sejf Smart Safe współpracuje z HomeKit

Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…

1 rok temu

FileMaker Cloud w Polsce

Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…

1 rok temu

Ivory zamiast Tweetbot’a. Mastodon lepszy od Twittera?

Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…

1 rok temu

Najważniejsza funkcja nowego HomePod’a

Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…

1 rok temu

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.