Z faktu iż zainteresowanie akcją oddawania płyt z iWorkiem było „ogromne” pozwoliłem wylosować sobie osobę do której płyta nie będzie wysłana. Ślepy los padł na numer 2 – Wujek. Zatem szczęśliwcy, którzy już mogą cieszyć się swoim iWorkiem na płytkach to:
1. Konrad Zduńczyk
3. SAM
4. J. Hartman
Z powyższymi osobami skontaktuję się mailowo w sprawie adresów pod które należy wysłać płytki.
Serdecznie dziękuję osobą które spontanicznie przyłączyły się do naszej zabawy: Paweł Nowak (Apple Blog) oraz Rudhy (Rudhy i ja). Panowie, szacuneczek!
Zrobiliście mi niezłą weekendową niespodziankę. Co prawda, jeszcze nie mam maka ale zamówienie na MacBook Pro 15′ złożone i czekam z niecierpliwością
Pozdrawiam
LOL, Hartman – w takim razie trial iWork bedziesz juz mia w tym macbooku zainstalowany. Jezeli nie to to samo mozna pobrac ze strony apple ;]