^
Find my AirTag

AirTag: Ile urządzeń tworzy sieć lokalizującą

Jaromir Kopp

26 kwietnia 2021

Apple nie tak dawno otworzył swoją sieć lokalizującą dla urządzeń innych producentów. W piątek uruchomił sprzedaż własnych lokalizatorów, korzystających z tej sieci. Ile urządzeń może pomagać w ich lokalizacji?

„Daj sobie radę z niewielką pomocą setek milionów przyjaciół”

Taka nagłówek widnieje na stronie opisującej zalety AirTag. Podczas konferencji padły jednak śmielsze deklaracje o miliardzie urządzeń, które mogą pomagać w lokalizowaniu zguby. Jak to ma się do rzeczywistości?

Do używania AirTagów konieczny jest iOS 14.5 lub iPadOS 14.5. Jak wiecie, te systemy są w fazie finalnych testów (kandydat do wydania). Jednak już pierwsze recenzje AirTagów pokazują, że sieć lokalizacji działa.

Wątpliwości łatwo rozwiać. Apple udostępnił swoją sieć lokalizacyjną producentom innych urządzeń zgodnych i certyfikowanych przez Apple już 7 kwietnia. Wymagają one do działania iOS 14.3 (iPadOS 14.3, macOS 11.1, które zostały wydane w zeszłym roku. 

Oznacza to, że w najgorszym wypadku lokalizować AirTagi mogą urządzenia z systemami, które są na rynku do wielu miesięcy. To jednak chyba nie wszystko.

Sieć Find my… działa już półtora roku

Apple przebudowało swój system lokalizacji urządzeń już jesienią 2019 roku. Wtedy wprowadzona została możliwość lokalizowania urządzeń, nawet gdy nie mają one połączenia z internetem. iPhone’y, iPady i Maki działają wtedy podobnie jak AirTag i inne lokalizatory Bluetooth wysyłając co jakiś czas zmieniający się identyfikator, który mogą pobliskie urządzenia odebrać i dyskretnie bez informacji prywatnych, za pomocą serwerów Apple przekazać przybliżoną pozycję do właściciela.

Niestety nigdzie nie podano, czy najstarsza wersja Find my… również wspiera lokalizowanie AirTagów i innych urządzeń niedawno dopuszczonych do sieci. Na szczęście przyjęcie systemów Apple jest błyskawiczne i można śmiało przyjąć, że z iOS 14.3 korzysta przynajmniej 85% użytkowników.

Czy system to już wszystko?

Niestety nie. Aby urządzenie stało się elementem sieci lokalizującej wymagana, jest zgoda. Jest to, ta sama zgoda, która jest wymagana, aby nasze urządzenie dawało się zlokalizować za pomocą sieci Find my. Jej ustawienia znajdziecie w preferencjach iCloud.

Znajdź mój… macOS

Znajdź mój… macOS

Znajdź mój… iOS

Znajdź mój… iOS

No to ile tych urządzeń?

W pod koniec stycznia Cook poinformował, że w aktywnym użyciu znajduje się miliard sześćset pięćdziesiąt milionów urządzeń Apple. Odejmując te ze starszymi systemami oraz te, których użytkownicy nie włączyli funkcji lokalizacji za pomocą sieci Find my… wydaje się, że podawana podczas konferencji liczba miliarda urządzeń nie jest na wyrost, a ta na stronie opisującej AirTag jest dość zachowawcza.

Jeżeli macie wątpliwości, czy AirTag sprawdzi się w Polsce, to posłuchajcie dzwonków, które rozbrzmiewają w środkach komunikacji publicznej, czy w innych miejscach. Nawet w lesie grzybiarze mogą ułatwić znalezienie zguby. Wystarczy poczekać do jesieni. 

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (2)
L

2 komentarze

  1. pawlak

    W środkach komunikacji zagęszczenie jest duże, ale w osiedlu domków już niewielkie. Z tymi grzybiarzami to już żart jak rozumiem? 🙂

    • Jaromir Kopp

      Chyba dawno jesienią w lasie nie byłeś. Zresztą mylisz namierzanie w czasie rzeczywistym z odnalezieniem zguby. Prawda?
      Wystarczy, że grzybiarz z iPhone przejdzie raz, czy dwa w pobliżu zguby, a już masz trop gdzie szukać. Czasem trzeba trochę poczekać.