^
Rosetta 2 Apple Silicon macOS 11

Czy Rosetta zniknie z Maców w niektórych regionach? Co z aplikacjami?

Jaromir Kopp

3 marca 2021

Niezłe rewelacje przynosi najnowsza beta macOS 11.3. Wygrzebano z niej złe i dobre wiadomości. Tą złą jest możliwość usunięcia z systemu emulatora Rosetta pozwalającego na uruchamianie aplikacji z Intela na procesorach Apple w niektórych regionach świata.

Czy Apple ma problemy prawne z emulatorem Rosetta?

W zasadzie nie wyobrażam sobie innych powodów, aby usuwać tak ważny (na razie) składnik macOS w komputerach z Apple Silicon. Jednak na razie nic o ewentualnych pozwach, czy sporach patentowych nie wiadomo.  Niestety w kodzie trzeciej bety macOS 11.3 Steve Moser cytowany przez Mac Rumors znalazł wyraźne ślady przygotowań Apple na takie problemy. W tekstach, które mogą się pojawić jako komunikaty w macOS 11.3b3 znalazły się następujące:

  • „Rosetta zostanie usunięta po zainstalowaniu tej aktualizacji”.
  • „Rosetta nie jest już dostępna w tym regionie. Aplikacje wymagające Rosetty nie będą już działać”.

Na obecnym etapie przejścia z procesorów Intela na Apple, brak możliwości uruchamiania aplikacji intelowych może być bardzo poważnym problemem dla użytkowników. W poprzednim przejściu z PowerPC na Intela Apple pozwolił sobie na usunięcie emulatora Rosetta (1) z systemu dopiero po 3 latach od premiery Maców z Intelem. 

Jeżeli rzeczywiście w jakimś regionie Apple będzie musiał usunąć funkcję emulacji Intela Rosetta 2, to wpędzi w nie lada problemy klientów. Będą oni mieli uzasadnione podstawy do wszczęcia własnych sporów z firmą.

Przypomina mi się mniej groźna, ale podobna sytuacja z patentem na powiadomienia Push o nowej poczcie w iOS. Funkcja na jakiś czas została zablokowana w Niemczech w związku ze sporem patentowym. Nie było to aż tak straszne, bo dotyczyło tylko kont pocztowych z obsługą Push, a wtedy to chyba były wyłącznie konta iCloud. Pocztę oczywiście można było sprawdzać i pobierać, a jedynie zabrakło powiadomień. Z Rosettą 2 problem może być znacznie poważniejszy. Jednak może to jest jedynie „dmuchanie na zimne”.

Są i dobre wieści

W tym samy wpisie Mac Rumors informuje o znalezieniu funkcji służących do mapowania klawiszy sterujących w grach z klawiatury, na kontrolery obsługiwane przez macOS w coraz większej ilości. Wygląda na to, że Apple coraz mocniej myśli o graniu na Macach.

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (10)
L

10 komentarzy

  1. mm

    Wiadomość o ewentualnym usunięciu Rosetty brzmi oczywiście fatalnie.
    Z drugiej strony co zrobią w tym momencie deweloperzy, którzy jeszcze ociągali się z przygotowaniem natywnych wersji aplikacji, a do tego mają trochę oleju w głowie? Nie ma tego złego…

    • Jaromir Kopp

      Ten problem, jeżeli wystąpi, będzie dotyczył garstki użytkowników w jakimś kraju pewnie daleko do nas… choć kto wie.

  2. Iuser

    Jaka Rosetta ???
    Ale o co chodzi ?

    Najważniejsze żeby zahipnotyzować użytkowników „”dobrą zmianą”” i wyrwać kolejne miliardy $ z ich kieszeni

    coś nie działa ??? -tak właśnie ma być!
    jakieś gniazdka ? porty ? ->a po co wam to ??? kupujcie adaptery ! że nie działają ?! -> bo nie są białe i bez naszego logo !
    coś chcecie rozbudować ??? –> nieee! nasza konfiguracja jest : jedyna i jedynie-słuszna !

    • Jaromir Kopp

      Ten, kto Ci płaci, niech zainwestuje w lekcje poprawnej pisowni dla Ciebie. W języku polskim nie robi się odstępu przed znakiem interpunkcyjnym kończącym zdanie lub zdanie podrzędne.

      • iuser

        jakie to polskie …
        czy ta uwaga sprawiła, że poczułeś się lepiej ?
        czy tylko lepszy ?

        • Ojejkujejku

          Zwracanie uwagi na pisownię nie jest „polskie”. To jest coś czego powinieneś się nauczyć i w miarę możliwości pogłębiać. Natomiast to co sam, wcześniej napisałeś to już bardziej można nazwać typowo ‚polskim” – sensu w tym niewiele, ale kilka wykrzykników jest 🙂

          Jak czytam twój komentarz to wybrzmiewa on jakby ktoś ciebie na siłę zmuszał do używania produktu, którego nie chcesz używać.
          A czy tak jest?
          Nie wiem…

          • iuser

            @Ojejkujejku

            Jest jeszcze coś, co nazywane jest „formą”.
            Dzięki niej można dowiedzieć się więcej o autorze niż z:
            „…Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. ”

            Gdyby ktoś w takiej formie zwracał się do moich dzieci lub rodziców … -może pora porzucić ten wymagający zawód ? To nie jest praca dla byle kogo, nie wszyscy to wytrzymują, niemal wszyscy się wypalają. Ja to rozumiem.
            Ale przelewanie własnych frustracji na innych, mając taki „dorobek” jest co najmniej nieprofesjonalne.

            „Jak czytam twój..” -i Tobie potrzebne są lekcje i pisowni, i kultury.

            Tak -jestem zmuszany zakupu sprzętu który, nawet jeśli dobry, jest celowo zamykany tylko po to aby wycisnąć z klienta więcej pieniędzy…
            Być może jesteś mistrzem lutowania i wymiana RAMu na większy zajmuje Ci mniej czasu, niż wymiana opon w bolidzie F1 podczas wyścigu.
            Ale może jednak nie …

        • Mariusz

          Pewnie Intel w drodze desperacji wpadł na genialny pomysł….

  3. Adrian

    Gwoli ścisłości – Rosetta nie jest emulatorem, a translatorem

    • Jaromir Kopp

      Jak kalkujesz tłumaczenie z angielskiego. Po polsku bardzie odpowiednia jest nazwa emulator. Tylko późniejsze wersje Rosetty stosowały translację i to nie całego kodu.. Rosetta 2 częściej zapisuje przetłumaczony kod, ale też nie zawsze.