^
Apple Special Event — September 10, 2019

Nie będzie wymówek. Konferencja Apple nawet na YouTube

Jaromir Kopp

9 września 2019

Jeżeli mnie pamięć nie myli, jesteśmy świadkami wydarzenia bez precedensu. Pierwszy raz będzie można oglądać transmisję na żywo z konferencji Apple, za pomocą obcego serwisu. Do tej pory, aby choć wirtualnie uczestniczyć w takim święcie, należało korzystać ze sprzętu, aplikacji lub przeglądarki zaakceptowanej przez Apple.

Nie będzie wymówki, że nie miałeś jak oglądać.

Od kilku dni na kanale YouToobowym Apple, znajduje się zapowiedź transmisji. Można nawet ustawić przypomnienie. Oto tekst towarzyszący zapowiedzi:

Wezwanie z Cupertino. Dołącz do nas podczas specjalnego wydarzenia Apple transmitowanego na żywo ze Steve Jobs Theatre 10 września o 10 rano PDT. Ustaw przypomnienie, a my wyślemy powiadomienie przed pokazem.

Oczywiście wydarzenie będzie można oglądać na Apple TV za pomocą aplikacji Apple Events, na iPhone oraz iPadzie za pomocą Safari i na komputerach przy użyciu przeglądarek: Safari, Google Chrome lub Microsoft Edge.

Transmisja ma rozpocząć się o godzinie 19.00 naszego czasu i planowana jest tylko na godzinę, co trochę zaskakuje. Tak przynajmniej wynika z pliku kalendarza, który można pobrać ze strony wydarzenia.

My jak zwykle będziemy komentować konferencję na bieżąco za pomocą serwisu www i kanałów na FB i Twitterze.

Zapraszamy do wspólnego oglądania, tylko proszę bez wymówek!

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (2)
L

2 komentarze

  1. Sebosz

    U mnie wyświetla się poprawnie – od 19:00 do 21:00 🙂

    • Jaromir Kopp

      Cholera… widocznie ja mam wersję „limitowaną” 😀