^
iPhone ze trójwymiarowym skanerem 3D? Prawdopodobnie już niebawem

Sensory 3D od Sony w iPhone'ach?

Jaromir Kopp

28 grudnia 2018

Jest kilka technologii „ukochanych” przez Apple, które są wyjątkowo mocno powiązane. Fotografia i rzeczywistość rozszerzona, bo to o nich mowa, wymagają nie tylko wiernego zobrazowania przestrzeni na zdjęciu, ale również informacji o rzeczywistej odległości elementów znajdujących się w kadrze od obiektywu. Apple ma w swoim portfolio kilka patentów z tym związanych, jednak rozwiązanie Sony wydaje się atrakcyjniejsze.

Laser to nie wszystko

Ponad rok temu pisałem o patencie Apple związanym z użyciem skanera laserowego do obrazowania przestrzeni przed obiektywem. Jak widać po rysunkach, nie jest to proste urządzenie. Zobacz: iPhone z trójwymiarowym skanerem 3D?

W obecnych iPhone’ach oraz iPadach z Face ID, też już mamy skanery 3D, które działają jednak na innej zasadzie i są umieszczone jedynie od strony ekranu. Specjalny rzutnik wyświetla na obiekcie regularny wzór punktów. Kamera odczytuje ten wzór, a procesor analizuje zniekształcenia, co pozwala na stworzenie całkiem precyzyjnego modelu 3D. Niestety wadą jest stosunkowo mały zasięg i precyzja ograniczona do rozdzielczości siatki punktów, która maleje wraz z odległością.

Sony wpadło na inny pomysł. Posiada ono technologię pozwalającą na precyzyjny pomiar czasu, który potrzebuje światło na przebycie drogi od emitera do obiektu i po odbiciu z powrotem do sensora. Specjalna lampa emituje impulsy świetlne, a matryca potrafi precyzyjnie ocenić odległość za pomocą wspomnianego pomiaru czasu. Jak się domyślacie, przy metrowych odległościach i prędkości światła, wyjątkowo precyzyjny pomiar ma ogromne znaczenie.

Jak podaje Apple Insider, Sony rozpocznie produkcję sensorów wykorzystujących technologię pomiaru czasu TOF latem przyszłego roku „aby sprostać zamówieniom od kilku producentów smartfonów”. Wg wielu źródeł wśród tych producentów znajduje się Apple.

TOF + Neural Engine + ARKit 2.0

Nawet jeżeli kilku producentów dogadało się z Sony, to nikt poza Apple nie ma takiego zestawu sprawdzonej technologii AR i specjalistycznej mocy obliczeniowej mogącej wykorzystać potencjał TOF. Co z tego wyniknie, przekonamy się najprawdopodobniej jesienią przyszłego roku.

Zdjęcie tytułowe przedstawia schemat skanera laserowego, nie TOF.

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (0)
L

0 komentarzy

Funkcja trackback/Funkcja pingback

  1. Time of Flight 3D w 2020 r. trafi to iPhone'ów? - Mój Mac - […] grudniu 2018 pisałem o technologi Sony Time of Flight. Ta technologia polega na pomiarze czasu, w którym impuls światła…